Tiktokerka nękana w sieci. Od nieznajomego otrzymuje swoje nagie zdjęcia

GettyImages-1306560823
Źródło: Dzień Dobry TVN
Sztuczna inteligencja szturmem weszła do naszego życia
Sztuczna inteligencja szturmem weszła do naszego życia
Sztuczna inteligencja na co dzień
Sztuczna inteligencja na co dzień
Sztuczna inteligencja ramię w ramię z lekarzami
Sztuczna inteligencja ramię w ramię z lekarzami
Czy za 10 lat będą nas leczyć lekarze czy roboty?
Czy za 10 lat będą nas leczyć lekarze czy roboty?
Sztuczna inteligencja kreuje rzeczywistość
Sztuczna inteligencja kreuje rzeczywistość
Sztuczna inteligencja coraz częściej gości w naszym życiu. Choć wiele jej zawdzięczamy, niestety jej funkcjonalnością zainteresowali się także oszuści. Jedna z tiktokerek podzieliła się w sieci wstrząsającą historią. Jak przyznała, pewnego dnia zaczęła otrzymywać od nieznajomej osoby swoje przerobione zdjęcia. Na wszystkich występuje nago.

Tiktokerka nękana przez nieznajomą osobę

Rachel znana w sieci jako Rache.lzh podzieliła się ze światem swoimi przykrymi doświadczeniami. Młoda dziewczyna zdradziła, że ostatnio jej życie i myśli zaprząta osoba, która wykorzystując sztuczną inteligencję, nęka ją i straszy.

Wszystko zaczęło się od niewinnej wiadomości na Instagramie, którą pewnego dnia Rachel otrzymała od anonimowego konta. Po kliknięciu w jej treść, ujrzała link, który kierował do strony z jej nagimi zdjęciami. Bardzo szybko okazało się, że wszystkie fotografie zostały przerobione przez sztuczną inteligencję. Zdjęcia, na których dziewczyna była ubrana, zostały komputerowo pozbawione odzieży.

- To były moje zdjęcia, które opublikowałam, ale byłam całkowicie ubrana. A oni przepuścili je przez jakiś program AI do edycji. Właściwie zrobili mnie nago w Photoshopie - powiedziała dziewczyna.

Poszukiwanie sprawcy

Zdenerwowana kobieta szybko zaczęła dociekać, skąd pochodzą zdjęcia. Na kilku z nich dostrzegła znak wodny programu do edycji. Niestety, zanim zdążyła zareagować, kolejnego dnia otrzymała następną turę fotografii, tym razem bez logo. Tym samym sprawca mógł dalej rozpowszechniać nagie kadry jako prawdziwe.

To, na co Rachel zwróciła uwagę, to fakt, że AI dodała jej kilka tatuaży oraz zmieniła proporcje ciała. Niestety, jak przyznała, takich szczegółów nie dostrzeże osoba z zewnątrz. Jedyne, co mogła więc zrobić, to zapewnić swoich obserwatorów, że padła ofiarą oszustów. W sieci opublikowała nagranie, w którym zapłakana przyznała: - Po prostu informuję, że wszystko, co widzisz, jest edytowane lub fałszywe. Nie wstawiałam żadnych nagich treści, nie sprzedaję treści. Nic z tego nie jest prawdziwe - powiedziała Rachel.

Niestety na razie sprawca całego zamieszania nie został odnaleziony. Co więcej, internauci w komentarzach zarzucają dziewczynie, że szuka rozgłosu i robi sensację z czegoś, co nie miało miejsca. Zapłakana Rachel przyznaje jednak, że nie ma nic wspólnego z tak okrutnym postępowaniem i chciałby, aby ten koszmar w końcu się zakończył. Obecnie jednak pojawia się w niej tyle lęku, że boi się wrzucać do sieci jakiekolwiek fotografie.

- Szczerze mówiąc, to obrzydliwe uczucie wiedzieć, że ludzie, których nigdy w życiu nie spotkałam, chcą mnie zobaczyć nago i aktywnie wkładają wysiłek w znalezienie i zrobienie tych zdjęć - powiedziała.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości