OszczędzaMY na żywności w święta. Jak przygotować Wigilię i nie wydać fortuny?

KOWALSKI_OSZCZEDZAMY_SWIETA_ZPM_
Źródło: Dzień Dobry TVN
OszczędzaMY na żywności w święta
OszczędzaMY na żywności w święta
OszczędzaMY NA TARYFACH NA PRĄD
OszczędzaMY NA TARYFACH NA PRĄD
OszczędzaMY ŻYWNOŚĆ
OszczędzaMY ŻYWNOŚĆ
OszczędzaMY WODĘ
OszczędzaMY WODĘ
OszczędzaMY na środkach czystości
OszczędzaMY na środkach czystości
OszczędzaMY – chwilówki
OszczędzaMY – chwilówki
Nagle przestaje nas stać – jak to sobie poukładać?
Nagle przestaje nas stać – jak to sobie poukładać?
Jak zorganizować święta i nie zbankrutować? Pomogą nam w tym najlepsi eksperci: edukatorka ekologiczna i dziennikarka Sylwia Majcher oraz szef kuchni Paweł Komosa. Sposobów na oszczędzanie żywności jest wiele i warto je wprowadzić, bo mogą przynieść konkretne oszczędności. Od czego zacząć?

Świąteczne oszczędności – jak mądrze zaplanować menu?

Związek Banków polskich policzył, że statystyczna rodzina wydaje 600 zł tylko na jedzenie dla jednej osoby. Banki żywności podały natomiast, że jedna z trzech toreb, jakie przynosimy ze sklepu, trafia nie na stół, ale tylko do śmietnika. Gdyby udało nam się zaplanować święta krok po kroku, można by zaoszczędzić nawet 800 zł. Warto podjąć wyzwanie, ale od czego zacząć? Oszczędności poszukajmy już na etapie planowania, czyli przygotowując listę zakupów.

 - Powinniśmy stworzyć sobie menu. Przeważnie jest tak, że robimy co roku to samo albo zbliżone rzeczy. Powinniśmy rozpisać to i przeliczyć dokładną ilość - powiedział Paweł Komosa, szef kuchni.

Według ekspertki ekologicznej wystarczy pomnożyć przez liczbę gości następujące wartości: 300 ml barszczu, 6 uszek i pierogów, 80 g kapusty, 100 g ryby, 50 g sałatki jarzynowej, 2 kawałki ciasta, 30 g kutii i 250 ml kompotu.

Jeśli nie chcemy wyrzucać jedzenia po świętach, pomyślmy już teraz, jak mądrze je przygotować. Jak się okazuje, w śmietniku najczęściej ląduje sałatka jarzynowa.

- Żeby uchronić ją przed koszem, najlepiej jeszcze przed zaserwowaniem podzielić ją na dwie części. Osobno warzywa i sos. Składniki łączymy dopiero przed podaniem na stół - radziła edukatorka.

Świąteczne resztki – co robić z jedzeniem?

Niestety po świętach wciąż zostaje nam wiele jedzenia. Już teraz warto pomyśleć, co zrobimy z tym nadmiarem. Jednym ze sposobów jest przechowanie i mrożenie żywności w szklanych pojemnikach.  

- Buraki, które nam zostają po zakwasie, nie muszą się zmarnować. Wystarczy je pokroić, przełożyć do pudełka i trzymać w lodówce. W czasie świąt można wymieszać z innymi składnikami, żeby mieć dodatkową sałatkę. Można je też zamrozić. Śledzi nie możemy zamrozić, ale możemy przedłużyć ich świeżość. Wystarczy przełożyć je do słoika czy szklanego pudełka i zalać oliwą, która je zakonserwuje – wskazywała Sylwia Majcher.

A które produkty możemy mrozić i jak długo możemy przechowywać je w zamrażarce? Pierogi z kapustą i grzybami do 6 miesięcy, ugotowane warzywa do 5 miesięcy, zaś pieczywo, ciasta, bigos czy wędliny do trzech miesięcy

Nie warto jednak mrozić ryby po grecku, gotowanych jajek czy ciast z kremem.

Jeżeli nie chcemy przechowywać jedzenia, warto się nim podzielić. W wielu miastach powstały już jadłodzielnie, w których można pozostawić żywność w specjalnych lodówkach.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości