Pielęgniarki z Ukrainy będą pracować w polskich szpitalach
Polskie szpitale chcą zatrudniać ukraińskie pielęgniarki. Z deklaracji, która padła na posiedzeniu komisji zdrowia Sejmiku Województwa Mazowieckiego wynika, że pracę na terenie województwa może otrzymać nawet kilkadziesiąt pielęgniarek, które uciekły z Ukrainy przed wojną.
- Prezes Związku Pracodawców Szpitali Samorządu Województwa Mazowieckiego Jarosław Rosłon stwierdził, że niedobory personelu pielęgniarskiego są tak duże, że możliwość zatrudniania pielęgniarek z Ukrainy, choćby na innych stanowiskach, może uratować sytuację kadrową placówek - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" przewodniczący komisji Krzysztof Strzałkowski.
Wojna w Ukrainie
Mimo że placówki medyczne od dawna mogą zatrudniać obcokrajowców, to w związku z wojną w Ukrainie cała procedura została uproszczona. Na mocy ustawy z 12 marca 2022 roku o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym - począwszy od 24 lutego 2022 roku obywatelowi Ukrainy, który wykonuje zawód pielęgniarki lub położnej, który uzyskał kwalifikacje poza terytorium UE, można warunkowo - na 18 miesięcy - przyznać prawo do wykonywania zawodu.
Czy pielęgniarki z Ukrainy rozwiążą problemy kadrowe w szpitalach?
Szacuje, że aż 80 proc. z 240 tysięcy pielęgniarek w Polsce osiągnęło wiek emerytalny i braki kadrowe będą się tylko pogłębiać. W ocenie wiceprezesa Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych (NRPiP) Sebastiana Irzykowskiego pojawienie się pielęgniarek z Ukrainy nie rozwiąże problemów, z którymi zmaga się ochrona zdrowia. Jego zdaniem z zapisów zawartych w specustawie skorzysta niewiele osób. Dodaje, że już od 2020 roku osoby z dyplomem spoza Unii Europejskiej bez większych trudności mogą starać się o pracę w krajach należących do wspólnoty. Przez ostatnie dwa lata z tej możliwości zaledwie 340 osób.
- Nie spodziewamy się więc fali personelu z Ukrainy - zaznacza.
"Rzeczpospolita" podaje, że nie brakuje obaw, czy osoby, które nie znają języka polskiego będą mogły pomagać polskim pacjentom.
- Entuzjazm dyrektorów skończy się z pierwszym błędem medycznym, do którego dojdzie przez brak znajomości języka czy polskich procedur medycznych - ocenia wieloletni szef szpitala, który wolał zachować anonimowość.
Zobacz także:
- Czy autyzm można wykryć na wczesnym etapie? Badacze znają odpowiedź
- Psychika wpływa na naszą skórę. Doktor Pryszczylla: "Mój pacjent po raz pierwszy poszedł na randkę"
- Obniżają poziom stresu, regulują ciśnienie. Co jeszcze daje kontakt ze zwierzętami?
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: RMF FM/Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: Dean Mitchell/Getty Images