Medycy z Ukrainy
Olga ma 42 lata. Do Polski przyjechała kilka dni temu, wraz z mamą i córką przebywa w Krakowie. Ma gdzie mieszkać, ale chciałaby się usamodzielnić.
- Mam wykształcenie medyczne. Przez 15 lat byłam pielęgniarką w szpitalu w Dubnie. Nie wiem, czy polskie prawo pozwala na to, żebym mogła pracować w swoim zawodzie - wyznała Olga w rozmowie z Dziennikiem Polskim.
Różne oblicza przyjaźni
Wśród uchodźców z Ukrainy jest wiele lekarek, pielęgniarek, salowych, a także opiekunów medycznych. W Polsce od lat brakuje kadry medycznej, dlatego w związku ze zwiększeniem się liczby pacjentów zgodnie z ustawą o pomocy uchodźcom uchwaloną przez Sejm ukraińscy lekarze będą mogli znaleźć zatrudnienie. Według przepisów będą mogli zajmować się tylko uchodźcami.
Lekarze oprócz kontaktu z pacjentem muszą wypełniać i czytać dokumentacje medyczną, a zlecenia i recepty muszą być w języku polskim, dlatego ten zapis może być kłopotliwy. Dyrektorzy małopolskich szpitali, z którymi rozmawiali dziennikarze "Dziennika Polskiego", podkreślają, że takie rozwiązanie nie jest wystarczające. Według nich dobrym pomysłem byłoby utworzenie dedykowanych przychodni, a także realizacja staży adaptacyjnych, w trakcie których ukraińscy medycy poznają realia polskiej służby zdrowia oraz nauczą się języka polskiego.
W jaki sposób zatrudnieni zostaną medycy z Ukrainy?
W ustawie nie pojawiły się informacje dotyczące tego, jak ma wyglądać zatrudnianie Ukraińców w placówkach medycznych. Dla osób, które znają język polski znalezienie pracy nie powinno stanowić problemu.
- Jesteśmy już po wstępnych rozmowach z trzema lekarzami. Jedna pani doktor przyjechała do Polski 28 lutego, a więc już po wybuchu wojny. Ma nam dostarczyć stosowne dokumenty potwierdzające jej uprawnienia - mówi Aleksandra Chowaniec-Sibiga, wicedyrektor Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego w Nowym Targu.
Z placówką kontaktowały się także lekarki prosto z Ukrainy. Kobiety próbują dojechać do Nowego Targu. W szpitalu w Suchej Beskidzkiej poszukiwane są lekarki i pielęgniarki. Placówka oferuje nie tylko zatrudnienie, ale także pomoc w znalezieniu opieki nad dzieckiem czy mieszkania.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Otyłość ukryta to podstępny przeciwnik. "Ktoś jest cienki zewnętrznie i otyły wewnętrznie"
- Wołodymyr Zełenski zaprosił kamery do domu rodziców. Jak mieszkają?
- Nie żyje rodzeństwo z Płocka. "Dzieci były w piżamach. Prawdopodobnie zginęły podczas snu"
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Daria Pacańska
Źródło: Dziennik Polski
Źródło zdjęcia głównego: GocherImagery/Getty Images