Mieszkali w starej altance działkowej
Agnieszka przez problemy zdrowotne, życiowe, a na końcu eksmisję z mieszkania stała się osobą w kryzysie bezdomności. Z pomocą przyszedł jej znajomy, który zaoferował swoją starą, nieużywaną altanę działkową we Włochach.
Z czasem kobieta poznała Piotra, który również borykał się z bezdomnością. Mężczyzna zamieszkał w jej altanie - Razem jest zawsze łatwiej - stwierdziła Agnieszka.
Bezdomna przyznała, że życie w takim miejscu stanowi szczególne wyzwanie. - W zimie ogrzewałam się małym piecykiem na drewno, po wodę chodziłam do ujęcia, a światło dawały mi świeczki. Kiedy poznałam Piotra, życie stało się trochę łatwiejsze. Tak żyłam od 2017 roku - dodała.
Agnieszką i Piotrem zaopiekowali się warszawscy strażnicy z Ulicznego Patrolu Medycznego oraz strażnicy miejscy, którzy regularnie dostarczali im odzież, koce czy produkty żywnościowe.
W pewnym momencie kobieta dowiedziała się, że może wystąpić o przydział lokalu socjalnego. Ośrodek Pomocy Społecznej we Włochach, do którego regularnie uczęszczała, pomógł jej wypełnić dokumenty.
Agnieszka i Piotr święta wielkanocne spędzą pod nowym dachem
Na lokal socjalny czeka się bardzo długo, a warunki w jakich żyła Agnieszka z Piotrem były niedopuszczalne. Dlatego pracownik Urzędu Dzielnicy Włochy zaproponował im wejście do projektu "Najpierw Mieszkanie".
Głównym założeniem projektu jest pomoc osobom w pokonaniu kryzysu bezdomności. - Fundamentem jest przydzielenie zakwalifikowanym do niego osobom, bezpiecznego lokalu do własnej, wyłącznej dyspozycji. W Warszawie projekt realizowany jest w Partnerstwie Biura Pomocy i Projektów Społecznych oraz Towarzystwa Pomocy Św. Brata Alberta" - wyjaśnili strażnicy miejscy.
Agnieszka i Piotr nowe mieszkanie dostali tuż przed Wielkanocą. Mimo że ich radość była ogromna, to nie brakowało też obaw. - Nie wiedziałam tylko, jak poradzę sobie z przeprowadzką. Poprosiłam strażników, którzy mnie odwiedzają, aby pomogli przewieźć do naszego nowego domu najpotrzebniejsze rzeczy. Pan Irek ze straży powiedział, że możemy zacząć natychmiast - mówiła Agnieszka.
26 marca Agnieszka i Piotr rozpoczęli nowy rozdział, a tegoroczne święta bez wątpienia będą dla nich wyjątkowe.
Zobacz więcej na TVN24
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Anna Dymna i jej tradycyjna Wielkanoc. "Robię wszystko, czego mnie mama nauczyła"
- Czy sportowcy folgują sobie w święta? "Najważniejsze, żeby zachować zdrowy umiar"
- Upiekłam fit "sernik" Anny Lewandowskiej. Bez glutenu, bez laktozy... bez smaku?
Autor: Anna Gondecka
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: RoyaltyFree/GettyImages