Koronawirus w Polsce. Dawka przypominająca
W Polsce dostępne są cztery szczepionki przeciwko COVID-19. Preparaty Pfizera, Moderny i AstraZeneca są dwudawkowe, a firmy Johnson&Johnson podawane są tylko w jednej dawce. Wiele osób - głównie z uwagi na wygodę - wybrało tę ostatnią.
Od jakiegoś czasu można już zgłaszać się po dawkę przypominającą, która ma wzmocnić odporność tych, którzy zaszczepili się co najmniej sześć miesięcy temu. Do 3 grudnia zrobiło to 3 052 853 osób.
Certyfikat COVID po dawce przypominającej dla zaszczepionych Johnson&Johnson
3 grudnia Ministerstwo Zdrowia opublikowało komunikat, w którym informuje, że wstrzymuje wydawanie certyfikatów po dawce przypominającej dla osób zaszczepionych Johnson&Johnson.
- Powodem jest brak porozumienia na szczeblu Unii Europejskiej co do zasad uznawania dawki przypominającej po zaszczepieniu Johnson&Johnson. Na poziomie UE nie funkcjonuje obecnie żadne rozwiązanie techniczne, które pozwala rozpoznawać dawkę drugą szczepienia po zaszczepieniu J&J jako dawkę przypominającą. Działając w interesie osób zaszczepionych jednodawkową szczepionką J&J, wstrzymujemy wystawianie UCC dla tej grupy osób po dawce przypominającej. Osoby te będą posługiwać się ważnymi certyfikatami po pierwszym szczepieniu - wyjaśnia Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu zdrowia.
Jak dodano, "w ciągu dwóch tygodni na Internetowym Koncie Pacjenta osób zaszczepionych dawką przypominającą po szczepieniu J&J jako szczepionką podstawową dostępne będą dwa certyfikaty: po pierwszej dawce i po dwóch dawkach. Dzięki temu osoba taka będzie mogła posługiwać się jednym bądź drugim certyfikatem".
Zobacz także:
- Patricia Kazadi ciężko chora. "Wirus atakował po kolei wszystkie narządy"
- Zespół pocovidowy może mieć poważne objawy. Co jeść, żeby je złagodzić?
- Udar u dzieci po COVID-19. "Najmłodszy pacjent miał kilkanaście miesięcy"
Autor: Izabela Dorf
Źródło: www.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: Morsa Images/Getty Images