Wypadek Tatrach
Turyści i przewodniczka tatrzańska zawiadomili Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe o niebezpiecznym zdarzeniu. TOPR-owcy natychmiast polecieli śmigłowcem na miejsce wypadku. Niestety, poszkodowana kobieta doznała licznych obrażeń, w szczególności głowy, na skutek czego zmarła na miejscu.
- Spadła z łańcuchów, częściowo poleciała po skałach, częściowo po śniegu i zatrzymała się - powiedział ratownik Grzegorz Bargiel w rozmowie z reporterem TVN24.
Niebezpieczne sytuacje w Tatrach
W sezonie wakacyjnym masa turystów odwiedza polskie góry. Dużą popularnością cieszą się przede wszystkim Tatry. Ratownik TOPR-u podkreślił, że turyści powinni zachować szczególną ostrożność podczas wypraw i zwracać uwagę na warunki pogodowe.
- Ruch jest duży. Rano śmigłowiec poleciał do Świnickiej Kotlinki do kontuzji kolana u dziewczynki. Mieliśmy jeszcze kilka drobnych zdarzeń, które załatwili ratownicy pełniący dyżury w schroniskach - poinformował TOPR-owiec reportera TVN24.
Więcej informacji na ten temat można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 2-letnie dziecko zatruło się trutką na szczury. Jak doszło do tego wypadku?
- Znalazła 2,5-metrowego węża w sedesie. Przypełzł kanalizacją od sąsiada
- 2,5-latek zadławił się na ulicy lizakiem. Nagranie z monitoringu obiegło sieć. "Dziecko było już sine"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: E+