Zażądał od matki 3 dzieci wysokiej opłaty za pogrzeb. "Zrezygnowałam z posługi"

Ksiądz zażądał opłaty za pogrzeb
Źródło: Dzień Dobry TVN
Ksiądz znajduje domy uchodźcom
Ksiądz znajduje domy uchodźcom
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii
Mieszkanka Łodzi udała się do jednej z parafii, by ustalić szczegóły dotyczące pogrzebu jej ojca. Proboszcz zażądał od niej bardzo wysokiej opłaty za poprowadzenie ceremonii. Kobieta postanowiła poskarżyć się na zachowanie księdza do łódzkiej kurii. Odpisał jej sam kardynał Grzegorz Ryś.

Łódź. Ksiądz zażądał wysokiej opłaty za ceremonię pogrzebową

Sytuacja miała miejsce 20 października w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Łodzi. Pani Dorota wraz z partnerką zmarłego taty postanowiły właśnie w tym kościele zorganizować pogrzeb. Kobieta poprosiła księdza o obecność w trakcie uroczystości, reszta oprawy była zlecona zakładowi pogrzebowemu. Za odprawienie mszy duchowny zażądał opłaty w wysokości 700 złotych. Jej wysokość uzasadnił tym, że "musi z czegoś żyć". Zaznaczył, że jeśli środki nie zostaną uiszczone, uroczystość odbędzie się bez jego obecności. Kapłan wspomniał, że tego samego dnia odmówił już trzem innym osobom, które także nie chciały zgodzić się na wysokość opłaty.

Nie zrobiła na nim wrażenia informacja, że pani Dorota jest mamą trójki dzieci i ten wydatek przekracza jej możliwości. Kobieta zapłaciła 500 złotych i poinformowała o całym zajściu łódzką kurię, a następnie opisała wszystko w mediach społecznościowych.

Więcej na ten temat przeczytasz w serwisie TVN24.

Do sprawy odniósł się kardynał Grzegorz Ryś

Na list od pani Doroty postanowił odpowiedzieć przebywający w Watykanie metropolita łódzki, kardynał Grzegorz Ryś. Napisał on e-mail, w którego treści przeprosił za zachowanie duchownego.

- Osobiście Panią i całą rodzinę przepraszam, przede wszystkim za nieuszanowanie Państwa bólu po śmierci Ojca - napisał. - W Kościele żadna posługa liturgiczna nie może nosić jakichkolwiek znamion handlu (sprzedaży-kupna) - dodał. Kardynał złożył też obietnicę, że odprawi mszę w intencji zmarłego ojca łodzianki.

Pani Dorota w rozmowie z serwisem tvn24.pl opowiedziała też o reakcji proboszcza z łódzkiej parafii. - Starał się być uprzejmy. Jednak zaprzeczył temu, co opisywałam, i zapewniał, że nic takiego nie miało miejsca. Zaproponowałam spotkanie z partnerką taty jako świadkiem i konfrontację, odmówiono - powiedziała. - Sprawa znalazła już swój finał. Kardynał przeprosił za zachowanie winnego i zwrócił wpłaconą sumę. Po tym wszystkim zrezygnowałam z posługi. Na pogrzebie pojawi się mistrz ceremonii - dodała kobieta.

Więcej na ten temat przeczytasz w serwisie TVN24.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości