Lekarka Tomasza Komendy ujawnia kulisy jego choroby. "Ta historia jest wzruszająca"

Lekarka Tomasza Komendy ujawnia kulisy jego choroby. "Był niezwykle dzielny"
Tomasz Komenda został uniewinniony
Tomasz Komenda został uniewinniony
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii
Tomasz Komenda zmarł 21 lutego 2024 roku. Mężczyzna od dłuższego czasu zmagał się z nowotworem płuc. O tym, jak sobie radził z chorobą opowiedziała psychoonkolożka Adrianna Sobol. - Cieszę się, że miałam możliwość go poznać - podkreśliła.

Lekarka Tomasza Komendy opowiedziała o jego chorobie

Tomasz Komenda w 2004 roku został niesłusznie skazany na 25 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie i zabójstwo 15-letniej dziewczyny. W więzieniu mężczyzna przeżył prawdziwe piekło - był bity i poniżany. Z czasem okazało się, że zeznania świadków i dowody przeciwko niemu zostały sfabrykowane. Po 18 latach więzienia, Tomek wyszedł na wolność.

W 2023 roku do mediów przedostała się informacja, że Komenda choruje na nowotwór. Po ciężkiej walce z rakiem zmarł w wieku 46 lat.

Psychoonkolożka Adrianna Sobol, która leczyła Tomka, zaznaczyła, że traumatyczne wydarzenie oraz duży stres mogły mieć istotny wpływ na rozwój choroby. - Etiologia chorób nowotworowych nie jest do końca znana, odpowiadają za nie czynniki genetyczne oraz środowiskowe. Coraz częściej mówimy też o aspektach związanych z przewlekłym stresem. Oczywiście nie możemy jednoznacznie stwierdzić, że to stres spowodował chorobę, ale to, że zwiększa on ryzyko rozwoju choroby nowotworowej już tak. Wpływa on na pracę całego organizmu, a na pewno na układ odpornościowy i hormonalny - podkreśliła w rozmowie z "Faktem".

Adrianna Sobol przyznała, że Tomek oprócz stresu, palił papierosy, a jego warunki bytowe nie były sprzyjające dla zdrowia. - Jestem jednak daleka od tego, żeby wyrokować i mówić, że przez to Tomasz miał raka. Nie chcę, by którykolwiek z pacjentów, który to będzie czytał, pomyślał, że jest winny swojej choroby. Jak powiedział ksiądz Kaczkowski, choroba jest zwyczajnym zrządzeniem losu, nie wybiera - dodała, zaznaczając przy tym, że trudne warunki i niezdrowy styl życia, w którym funkcjonujemy, na pewno zwiększają ryzyko choroby.

Jakim pacjentem był Tomek Komenda?

Psychoonkolożka powiedziała, że ze względu na tajemnicę lekarską nie będzie zdradzać dokładnego leczenia. Jednak może jednoznacznie stwierdzić, że przypadek Komendy zapamięta na lata.

- To był mój pacjent, ale jedno mogę powiedzieć: był niezwykle dzielny w procesie leczenia i cieszę się, że miałam możliwość go poznać. To jest smutne i to jest wielka niesprawiedliwość losu, że w momencie, kiedy wszystko mu się zaczęło układać, przyszła choroba i wszystko mu odebrała. Ta historia jest wzruszająca, ale też obrazuje, że czasem życie jest tak bardzo nie fair - podsumowała.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości