Natalia ma 16 lat i za sobą 5 poważnych operacji serca

Natalia
Źródło: Dzień Dobry TVN
Polscy lekarze uratowali 16-letnią Ukrainkę
Polscy lekarze uratowali 16-letnią Ukrainkę
Kultura a wojna na Ukrainie
Kultura a wojna na Ukrainie
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Dziennikarze na froncie w Ukrainie
Dlaczego papież nie mówi wprost, kto jest winny wojny
Dlaczego papież nie mówi wprost, kto jest winny wojny
16-letnia Natalia Majlatowa pochodzi z Odessy. To drugie wyczekane dziecko jej mamy Swietłany. Ciąża Ukrainki przebiegała prawidłowo i nic nie zapowiadało dramatu, który wydarzył się po urodzeniu dziewczynki. O tym, jak można pomóc nastolatce, mówimy w Dzień Dobry TVN.

Natalia Majlatowa ma chore serce

Natalia ma za sobą pięć skomplikowany operacji na sercu. Nic nie zapowiadało takiej tragedii. Po narodzinach dziewczynki lekarze zdiagnozowali wadę serca – atrezję zastawki płucnej. Mała Ukrainka miała nieprawidłowo wykształconą zastawkę, która odpowiada za odpowiedni przepływ krwi przez serce.

- Kiedy przynieśli mi ją na pierwsze karmienie, córka była cała sina. Nie mogła oddychać. Lekarze powiedzieli, że córeczka ma ciężką wadę serca i potrzebuje operacji, bo inaczej umrze - wspomina mama.

Natalia przez 16 lat swojego życia nie mogła biegać, bawić się tak, jak jej rówieśnicy. Bardzo to przeżywała, lecz zdawała sobie sprawę, w jakim stanie jest jej zdrowie.

Zastawka płucna nie funkcjonowała, krew podczas napływu do tętnicy płucnej automatycznie cofała się do prawej komory, co powodowało, że ta prawa komora była przeciążona i niewydolna
- wyjaśniał prof. Tomasz Moszura, kardiolog dziecięcy.

Natalia czekała na najważniejszą operację, która uratuje jej życie - na wszczepienie sztucznej zastawki. Niestety pojawiła się kolejna przeszkoda. Wybuchła wojna w Ukrainie.

Pomoc polskich lekarzy

Dzięki współpracy ukraińskich lekarzy z łódzkim Instytutem Centrum Zdrowia Matki Polski Natalię oraz jej mamę udało się przetransportować do Polski. 16-latka mogła przejść operację metodą bez otwierania klatki piersiowej, która ze względu na koszty jest niedostępna w Ukrainie. Zespół łódzkich lekarzy wprowadził nową zastawkę metodą przezskórną, która przez żyłę udową dotarła do serca Natalii. Wszczepienie zastawki spowodowało odpowiedni przepływ krwi i przywrócenie krążenia płucnego.

- Było duże ryzyko, Natalia mogła się nie obudzić po operacji. Byłam przeszczęśliwa, kiedy zobaczyłam ją po wszystkim - powiedziała pani Swietłana.

Natalia oraz jej mama mieszkają teraz w Łodzi. Marzą jednak o tym, by powrócić do swojego kraju, a także do taty oraz brata, którzy zostali na miejscu.

Na Facebooku ruszyła także zbiórka. Pomóżmy Natalii wrócić do Odessy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl. Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości