Okupanci wysyłają ukraińskie dzieci do Rosji
Po ataku na Mariupol Kira Obedynska wraz z partnerką taty próbowała wydostać się z miasta. 12-latka została ranna na skutek wybuchu miny. Okupanci wywieźli dziewczynkę do Doniecka, gdzie trafiła do szpitala kontrolowanego przez Rosjan. Stamtąd miała zostać przewieziona do rosyjskiego domu dziecka. Były już naszykowane dokumenty. Sprawę nagłośniła CNN.
Zobacz wideo: Wojna w Ukrainie
Wojna w Ukrainie
Jak poinformowała stacja telewizyjna, dziadek 12-latki otrzymał telefon od jednego z przedstawicieli separatystów z "zaproszeniem" do odebrania wnuczki ze szpitala. Z powodu wojny rzecz jasna byłoby to niemożliwe. Dlatego personel szpitala poinformował, że dziewczynka trafi do sierocińca na terenie Rosji.
12-latka ofiarą kremlowskiej propagandy
12-latka stała się ofiarą propagandy. W rosyjskich mediach ukazało się nagranie, które pokazuje, jak rosyjscy żołnierze "ratują dzieci". W materiale "uśmiechnięta" Kira opowiada, że może rozmawiać z dziadkiem, co świadczy o tym, że nie została uprowadzona. Inną wersję przekazał natomiast dziadek 12-latki, który otrzymał wiadomość wideo od płaczącej wnuczki.
Before Russia's war on Ukraine began, Kira Obedinsky was a joyful, loved 12-year-old girl. Now orphaned, injured and alone in a Russian-controlled hospital in eastern Ukraine, she has become an unwitting pawn in Moscow's information war. https://t.co/k74AGhv81w
— CNN International (@cnni) April 17, 2022
31 marca prokuratura w Czerniowcach poinformowała o wszczęciu postępowania w związku z porwaniem dziewczynki. Władze Mariupola 26 kwietnia przekazały, że 12-latka wróciła do krewnych. - Kirę udało się połączyć z dziadkami w Kijowie - podano w komunikacie.
Zobacz wideo: Odzyskali wzrok po uderzeniu bomby
Tato Kiry - Jewhen Obedyński, mistrz Ukrainy w piłce wodnej - 17 marca br. zginął w Mariupolu. Matka 12-latki zmarła, gdy ta była dzieckiem.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- O ich akcji pisały światowe media. Dzięki nim ponad 300 kobiet z Ukrainy bezpiecznie wydostało się spod granicy
- Uciekli z Ukrainy do Polski i pracują w swoim zawodzie. Jak im się to udało? "Początki były trudne"
- Ukrainka wystąpiła w podwodnym spocie "Stop The War". "Zmierzyła się z falami, co jest symboliką niezłomnej walki"
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: gazeta.pl/wp.pl
Źródło zdjęcia głównego: SOPA Images/Getty Images/Facebook.com