Lenistwo w świecie zwierząt
Leniwce uchodzą za niezwykle ospałe zwierzęta, jednak ich specyficzna natura w dużej mierze uzależniona jest od sposobu żywienia. Zdaniem Marcina Kostrzyńskiego, nadrzewne ssaki zamieszkujące tereny Ameryki Południowej z całą pewnością nie zasłużyły na niechlubne miano, które zwykle jest im przypisywane za sprawą oczywistego nawiązania do nazwy gatunku.
- To nie są leniwe zwierzęta. W ogóle nie ma pojęcia lenistwa u zwierząt - zauważył doświadczony przyrodnik. Dodał też, że w fascynującym świecie fauny brak aktywności jest przede wszystkim oznaką rozsądku. Zwierzęta niezwykle rozsądnie gospodarują energią i dzięki temu udaje im się przetrwać. Leniwce są tego najlepszym przykładem.
- Liście, które jedzą, są małokaloryczne i gdyby one szalały, to po prostu by nie dożyły sędziwego wieku. One mają inny rytm. Siedzą na drzewach przez osiem dni, raz na osiem dni schodzą, żeby zrobić kupkę i to jest jedyny kontakt z ziemią takiego leniwca - podkreślił Marcin Kostrzyński.
Sanktuarium Leniwców w Panamie
Leniwce mieszkają na ziemi od milionów lat. W Panamie można spotkać aż trzy gatunki tych niezwykłych ssaków. W tamtejszym rezerwacie Gamboa znajduje się wyjątkowy ośrodek, którego pracownicy zajmują się się opieką i leczeniem leniwców, przystosowują je także do życia w lesie.
- Jeden z naszych podopiecznych, dwupalczasty Mandi ma cztery lata. Jego mama podeszła do drutów wysokiego napięcia i zmarła w wyniku porażenia prądem. Mandi w wypadku stracił prawą nogę i połowę szczęki. To zwierzę zmarłoby, gdyby nie ludzie z wioski, którzy do nas zadzwonili po pomoc. Na szczęście udało się go uratować. Teraz pracujemy z naszym weterynarzem, żeby zrobić mu protezę łapy - wyjaśnił Nestor Correa, właściciel Sanktuarium Leniwców w Panamie.
Placówka stała się swoistą oazą dla nadrzewnych ssaków, które bez pomocy człowieka nie miałyby szans na przetrwanie. Postawa pracujących tam osób znacząco wpłynęła też na sposób postrzegania leniwców, które jeszcze do niedawna budziły lęk w mieszkańcach tamtejszych rejonów.
- W Panamie krążyły mity, że są to demoniczne zwierzęta, niebezpieczne dla ekosystemu. Dzisiaj ludzie dzięki nam są dużo bardziej świadomi - ocenił Nestor Correa.
Nagminne wycinanie lasów pod budowę osiedli mieszkalnych przyczynia się do zmniejszenia powierzchni terenów zamieszkiwanych przez leniwce. Zdaniem właściciela Sanktuarium Leniwców w Panamie, edukacja to jedyny sposób na poprawę tej sytuacji.
Na ratunek leniwcom w Panamie. Zobacz wideo:
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Zobacz także:
- Tworzą międzynarodową kuchnię w Polsce. "Większość z nas przyjechała tutaj z powodu wojny"
- Prowadzi dom pełen rękodzieła. "Czuję się szczęśliwa, gdy wszystkie te piękne rzeczy mnie otaczają"
- Ile słów zna twój pies? Behawiorystka o tym, jak uczą się czworonogi
Autor: Magdalena Brzezińska
Reporter: Honorata Zapaśnik
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News