Jak wiewiórki przygotowują się do zimy? "Robią mnóstwo spiżarni po to, by mieć rezerwę"

Marcin Kostrzyński
Sekretne życie wiewiórek
Źródło: Dzień Dobry TVN
W sezonie jesiennym ogrody i miejskie parki stają się domem dla wiewiórek, które przemierzają pokryte liśćmi alejki w poszukiwaniu smakołyków. W tym czasie charakterystyczne leśne gryzonie gromadzą cenne zapasy jedzenia na zimę, by potem starannie ukrywać je w wybranych zakamarkach. Wszędobylskie stworzenia o rudawym umaszczeniu mogą być dokarmiane przez człowieka. W Dzień Dobry TVN przekonywał o tym znany miłośnik przyrody, Marcin Kostrzyński.

Co jedzą wiewiórki?

Z nadejściem pierwszych mrozów wiele zwierząt zapada w zimowy sen, jednak nie dotyczy to wiewiórek. Leśne gryzonie przesypiają wyłącznie część chłodnych miesięcy i budzą się, gdy temperatura powietrza nie przeszkadza im swobodnie opuszczać schronienia.

Jesienią wiewiórki magazynują pożywienie na kolejne tygodnie. Zwykle zakopują je w ziemi lub ukrywają w dziuplach. Najczęściej wybierają pokarm roślinny, w tym orzechy, nasiona drzew iglastych i liściastych, a nawet grzyby.

- Robią mnóstwo tych spiżarni po to, by mieć rezerwę, gdyby zostały splądrowane - zauważył Marcin Kostrzyński. Doświadczony przyrodnik dodał, że wiewiórki doskonale zapamiętują wybrane przez siebie kryjówki.

Dlaczego warto dokarmiać wiewiórki?

Marcin Kostrzyński nie ma wątpliwości, że żyjące w miastach wiewiórki potrzebują pomocy człowieka. Gryzonie zasiedlające parki nie miałyby co jeść, gdyby nie życzliwa postawa spacerujących po parkach ludzi. Co ciekawe, w warszawskich Łazienkach jest ich stukrotnie więcej niż w typowym lesie.

- Prośba, żebyśmy dawali orzechy w łupinach. Jeżeli wiewiórka ma wybór, zawsze wybierze orzecha w łupinie. Po drugie, jak już robi sobie zapasy, to orzech w łupinie przetrwa przez zimę i będzie też bezpieczny - podkreślił oddany miłośnik przyrody.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

podziel się:

Pozostałe wiadomości