W Norwegii zbudowano 18-piętrowy wieżowiec z drewna. Co jeszcze można zrobić, aby miasta były bardziej eko?

Ekologiczna architektura
W 2050 r. w miastach będzie mieszkać 80 proc. ludzi żyjących w tym czasie na Ziemi - szacuje ONZ. To będzie spore wyzwanie dla architektów i urbanistów, którzy będą musieli sprawić, aby tak ogromne skupiska budynków były bardziej przyjazne środowisku. Jak tego dokonać? Czy już dzisiaj można podać przykłady ekologicznych budowli?

Ekologiczne budynki: "2226" i La Maison du Savoir

Zdaniem architekta i urbanisty, Radosława Gajdy, budownictwo jest jednym z największych trucicieli, bo odpowiada za ok. 25 proc. łącznych globalnych emisji CO2. Dane te dotyczą nie tylko stawiania domów i ich utrzymania, ale również wytwarzania materiałów budowlanych.

Pojawiają się więc pomysły, aby tworzyć budowle ekologiczne. Na jeden z nich wpadli architekci z Austrii, którzy zaprojektowali budynek "2226". Nazwa wzięła się od temperatury, jaka przez cały rok panuje w jego wnętrzach, a mieści się ona między 22 a 26 st. C. Co ciekawe, jest ona utrzymywana bez ogrzewania oraz chłodzenia, i to niezależnie od tego, czy na zewnątrz jest zimno czy ciepło. Budynek został zbudowany z masywnych ścian ceglanych pokrytych naturalnym tynkiem, co sprawia, że wahania temperatur nie są takie duże.

Takie samo rozwiązanie zostało wykorzystane przy tworzeniu siedziby Uniwersytetu Luksemburskiego: La Maison du Savoir. - Ma ona 85 m wysokości, 18 pięter, 50 tys. m kw. i w większości pomieszczeń nie ma ani wentylacji, ani klimatyzacji (z wyjątkiem największych sal wykładowych). Wszystko odbywa się naturalnie. Zyski ciepła to są komputery, oświetlenie i ludzie - tłumaczył Radosław Gajda.

The Edge w Amsterdamie

Są architekci, którzy idą w nieco innym kierunku i wypełniają budynki nowoczesnymi technologiami, których celem jest zmniejszenie negatywnego wpływu na środowisko. Doskonałym przykładem jest The Edge w Amsterdamie. - 6 tys. paneli fotowoltaicznych produkuje więcej energii niż wynosi zapotrzebowanie dla tego miejsca - powiedział nasz gość.

18-piętrowy wieżowiec z drewna

Coraz częściej myśli się o powrocie do konstrukcji drewnianych, które nie dość, że mają dużo mniejszy ślad węglowy niż beton, to jeszcze są łatwe do utylizacji lub ponownego wykorzystania. Architekci z Norwegii udowodnili, że z drewna można budować nie tylko niewielkie domy, ale również wieżowce. Zdjęcie jednego z nich pokazał w naszym studiu Radosław Gajda. - Ten budynek ma 18 pięter, na dole są biura, wyżej jest hotel, a tam gdzie znajdują się balkony, zaczynają się mieszkania - wyjaśnił.

Co ciekawe, także w Polsce stawiane są podobne konstrukcje.

Zobacz także:

Boom na domki, na które nie trzeba mieć pozwolenia. Nie mogą być większe niż 35 m kw. "Nie odczuwa się tego ograniczenia"

Jak powstał dom w kształcie origami? "Idea była taka, aby wnętrze było w pełni funkcjonalne"

Tajemnice wrocławskiego Manhattanu. Mieszkanka wieżowców: "Przez mój dom przeszło 35 mln złotych"

Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN i Dzień Dobry Wakacje znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Iza Dorf

podziel się:

Pozostałe wiadomości