Jak PRL namieszał nam w garach? "Badania pokazują, że nasz gust jest dość konserwatywny"

Monika Milewska
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jak PRL namieszał nam w garach
Jak PRL namieszał nam w garach
Pizza a la Polan
Pizza a la Polan
Grzybowa uczta
Grzybowa uczta
Kuchnia winogronowa
Kuchnia winogronowa
Monika Milewska, antropolog kultury, pisarka i autorka książki "Ślepa kuchnia", opowiedziała w Dzień Dobry TVN o tym, skąd się wziął pomysł na tytułowe pomieszczenie. Autorka zdradziła także, które potrawy z tamtych czasów nadal goszczą na naszych stołach. Jak wyglądało menu w restauracjach z PRL-u?
Czym była ślepa kuchnia?

Monika Milewska w książce "Ślepa kuchnia" opisała, skąd wziął się pomysł na kuchnię bez okien zewnętrznych. - Urodziło się to z oszczędności, za czasów Władysława Gomółki, który oszczędzał na wszystkim. Oszczędzał również na budownictwie. Był wyż demograficzny, wiadomo, tych mieszkań musiało powstać wiele, w związku z tym zadecydowano, że bloki wówczas budowane będą szersze, a jeżeli będą szersze, to mieszkania będą miały mniej okien. Ucierpiała przede wszystkim kuchnia - powiedział nasz gość.

Taką kuchnię trudno było wywietrzyć, więc zapach potraw czuć było w całym mieszkaniu.

Jakie potrawy gotowano?

W PRL-u gotowano przede wszystkim z tego, co było dostępne. Korzystano też z innych metod dotarcia do produktów. - Jeżeli ktoś miał znajomości w sklepie mięsnym, (...) to wtedy gotował z lepszych gatunków mięsa. Jeżeli miał koleżankę w jakimś zachodnim kraju, to mogła mu przesłać zupełnie niedostępne wtedy przyprawy, jak laska wanilii. Jeżeli ktoś był operatywny, to gotował dobrze - powiedziała Monika Milewska.

Menu w PRL-owskich restauracyjne było regulowane odgórnie przez dwa ministerstwa, a później na poziomie wojewódzkim. Sporo ze smaków z tamtych czasów do dzisiaj gości w naszych kuchniach.

- Badania pokazują, że nasz gust jest dość konserwatywny, że te schaboszczaki, bigosy, sałatka jarzynowa, czy naleśniki z serem, czy pomidorowa z ryżem ciągle są obecne na naszym stole - podsumował nasz gość.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości