Na rynku pracy z biegiem czasu robi się coraz bardziej tłoczno. Wiele osób poszukuje nowych ścieżek zawodowych, a do gry wkraczają również młodzi ludzie, którzy po maturze chcą podjąć pracę zarobkową, lecz często jeszcze nie wiedzą, od czego rozpocząć tę przygodę. W usystematyzowaniu tych kwestii może pomóc sztuczna inteligencja. AI potrafi naprawdę sporo - od pisania CV, przez przygotowanie do rozmowy rekrutacyjnej, aż po wyszukiwanie ofert. Jak z niej mądrze korzystać? O tym porozmawialiśmy w Dzień Dobry TVN z naszym ekspertem Marcinem Sawickim.
Sztuczna inteligencja na rynku pracy
Współczesny rynek pracy wymaga od nas podążania za trendami, których jednym z elementów jest niewątpliwie sztuczna inteligencja. Gros firm korzysta z niej podczas rekrutowania nowych pracowników, dlatego też kandydaci zaczęli się nią posługiwać m.in. na etapie tworzenia CV, listów motywacyjnych czy przygotowań do rozmowy z potencjalnym szefem.
- Firmy skarżą się, że ludzie nie piszą sami swoich CV, tylko pisze dla nich czat GPT albo jakiś inny komputer, a firmy by chciały, żebyśmy to my pisali. Ale z drugiej strony firmy też mają swoje komputery i w tych firmach zawsze pierwszą "osobą", która czyta CV, nie jest niestety człowiek, ale inny komputer. W związku z tym, moim zdaniem, firmy nie powinny się skarżyć, że komputer gada z komputerem - uświadamia w Dzień Dobry TVN nasz dziennikarz i ekspert ds. sztucznej inteligencji Marcin Sawicki.
Niestety, wiedza na temat współpracowania z chatbotami w trakcie procesu rekrutacyjnego jest wciąż znikoma. - W Internecie widziałem bardzo wiele wpisów od osób w wieku około 50 lat i wyżej, które skarżyły się, że szukają pracy piąty, ósmy miesiąc i ciągle nie udaje im się, a rzeczywiście wysyłały po kilkaset CV - informuje Sawicki.
Jak więc przerwać tę złą passę? Skorzystaj z poniższych wskazówek.
Jak używać AI, aby stworzyć CV i list motywacyjny?
Marcin Sawicki pokazał widzom Dzień Dobry TVN, jak krok po kroku wygenerować CV za pomocą sztucznej inteligencji. Ekspert na wstępie zaznaczył, że błędem jest nakazanie chatbotowi stworzenia całego CV za jednym razem. - On tego nie zrobi dobrze - argumentuje dziennikarz.
Proces ten należy więc podzielić na kilka etapów. - Na początku kazałem chatbotom w sieci zebrać informację o tym, jak wyglądają dzisiaj CV, bo sposób, w jaki tworzymy CV zmienił się w Polsce w ciągu ostatnich 10-20 lat. Jak ktoś nie nadąża za tą wiedzą, toby napisał CV nie w stylu, który dzisiaj obowiązuje - zaznacza Marcin Sawicki.
- Druga zasada: tworzenie instrukcji. Czyli ja chatbotom powiedziałem: "Hej, chatboty, zbierzcie informacje o tym, jak wygląda pisanie CV", a następnie w drugim kroku "Hej, chatboty, napiszcie sobie same instrukcję pisania CV" - tłumaczy ekspert.
Gdy te etapy mamy już za sobą, warto stworzyć polecenie, które nakieruje chat GPT na dalszą pracę. Treść przykładowego, skonstruowanego przez Marcina Sawickiego polecenia brzmi: "Bądź doświadczonym doradcą kariery wyspecjalizowanym w polskim rynku pracy. Twoim celem jest pomoc w stworzeniu profesjonalnego, skutecznego, nowoczesnego CV. Musisz tworzyć dokumenty, które będą dopasowane do konkretnych ofert pracy i zoptymalizowane pod kątem systemów ATS".
- Systemy ATS to są te komputery, które pierwsze czytają CV - wyjaśnia dziennikarz. Powyżej opisane kroki powinny przynieść zamierzony rezultat.
Co dalej zrobić? Na jakie oszustwa dokonywane za pomocą sztucznej inteligencji zarówno pracownicy, jak i pracodawcy powinni uważać? Zobacz materiał wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Światowy Dzień Pracoholizmu - na czym polega ta choroba? Ile procent Polaków jest uzależnionych od pracy?
- Justyna została zwolniona z pracy. Powodem był brak stanika? "Zero szacunku. Łzy stanęły mi w oczach"
- Rewolucyjne zmiany w Kodeksie pracy? Wpłyną na wysokość emerytury wielu Polaków
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN