Krzysztof "Diablo" Włodarczyk przeszedł udar
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk to słynny bokser i były mistrz świata organizacji IBF w kategorii juniorów ciężkiej. Choć sportowy tryb życia wymagał od niego zawsze doskonałej kondycji, życie niedawno zaskoczyło go przypadłością zdrowotną.
- Można powiedzieć, że przez całą karierę, aż do tego roku. [przyp. red. nic mi nie dolegało]. [...] Nagle czuję, że lewa strona mi nieruchomieje, nie czuję jej. Ręka opada, twarz mi się wykrzywia. [...] Tata mnie trzymał, żebym nie upadł - wspominał sportowiec.
W szpitalu okazało się, że bokser najprawdopodobniej przeszedł udar.
- O 23.00 dzwoni do mnie jego mama i mówi, że Krzysztof jest w szpitalu, bo zabrała go karetka pogotowia. Ja mówię: "To jest nie możliwe, on za trzy dni ma walkę" - wspominała żona sportowca.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk nigdy się nie poddaje
Mimo tak dramatycznego wydarzenia zawodnik podjął decyzję, że musi stanąć do zaplanowanej walki.
- Zawalczyłem. Dzięki Bogu wygrałem. Po kilku ciosach, które przyjąłem leżałem na dechach - wspominał Krzysztof.
Jak tłumaczyła żona sportowca, dziś jest już dobrze. Bokser jest już po bardzo poważnej operacji serca.
- On wyszedł na ring, wygrał w wielkim stylu, zdobył past Mistrza Świata WBC. Wszyscy się cieszyli, wszyscy płakali razem z jego mamą. Nasze łzy z mamą Bożenką były podwójne, bo my wiedziałyśmy co się stało - podsumowała pani Karolina.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Krzysztof "Diablo" Włodarczyk wziął ślub. "Po wielu latach powiedzieliśmy sobie tak"
- Patchworkowa rodzina Krzysztofa Diablo Włodarczyka. "Nie jesteśmy ideałami"
- Oni walczą w ringu, a one w życiu
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News