Dalsza część tekstu pod wideo:
Paryż. Bielik - nowe modele
Właśnie ta synergia – otwartej społeczności inżynierów i badaczy z najwyższej klasy zapleczem obliczeniowym – pozwoliła stworzyć rodzinę modeli AI, które są nie tylko wolnodostępne, ale też praktyczne i gotowe do realnego wdrożenia.
Co debiutuje?
- Bielik 3.0 – 1.5B;
- Bielik 3.0 – 4.5B;
- Bielik 2.5 – 11B.
Nowe modele oferują:
- polski dedykowany tokenizer;
- tool use – możliwość wywoływania zewnętrznych narzędzi;
- structured output – odpowiedzi gotowe do automatycznego przetwarzania;
- gotowość do działania jako agenci AI tzw. agent readiness.
"Tool use i zalążek modelu wnioskującego to bardzo ważny element w rozwoju Bielika. Dzięki temu oraz możliwościom uruchomienia modeli na dowolnej - nawet niewielkiej - infrastrukturze, agent readiness staje się faktem. Co więcej, małe modele można łatwo dostroić – dlatego agent do zadań specjalnych może być dziś dostępny dla każdego" – podkreśla Remigiusz Kinas, szef działu R&D projektu Bielik.
Modele 3.0 bazują na architekturze Qwen 2.5 i zostały wyposażone w nowy tokenizer – mechanizm, który dzieli tekst na jednostki zrozumiałe dla modelu (np. słowa, frazy lub ich fragmenty). Został on zoptymalizowany specjalnie pod język polski, co przekłada się na szybsze i trafniejsze generowanie wypowiedzi. Z kolei Bielik 2.5 – 11B, oparty na architekturze Mistral, obsługuje formaty strukturalne (np. JSON), potrafi wnioskować (choć na razie w fazie eksperymentalnej) i współpracuje z zewnętrznymi narzędziami – a wszystko to w pełni otwarcie i dostępnie.
"W małych modelach wymieniliśmy tokenizer i wypróbowaliśmy zupełnie nową architekturę, natomiast w wersji v2.5 dodaliśmy eksperymentalnie elementy modelu wnioskującego. Chcemy zebrać mocny feedback i zaproponować już za chwilę całkowicie nową wersję Bielika" – mówi Krzysztof Ociepa, lider zespołu trenującego modele Bielik.
Premiera odbywa się w ramach konferencji GOSIM AI Paris – wydarzenia promującego globalne innowacje open source w AI. Obecność Bielika w programie to nie tylko wyróżnienie, ale i dowód na to, że polskie inicjatywy mogą konkurować na europejskim poziomie.
"Skoro jesteśmy w Paryżu i mamy okazję uczyć się od największych przedstawicieli otwartych projektów, takich jak PyTorch, Linux Foundation, vLLM, sglang, llama.cpp, jan.ai i wielu innych, to właśnie stąd ogłosimy premiery naszych nowych modeli. Chcemy pokazać, że dążymy do tego, by stać się globalnym i rozpoznawalnym europejskim projektem open source" – powiedział Sebastian Kondracki, prezes fundacji SpeakLeash i współtwórca Bielika.AI.
Lot Bielika do Paryża napędza PFR, Credit Agricole Bank Polska, Deviniti, Google Cloud Poland, PZU. To dzięki nim społeczność mogła zaprezentować się na europejskiej scenie i ogłosić nowy rozdział w historii polskiego AI.
O projekcie Bielik.AI
Bielik to otwarty model językowy stworzony przez społeczność SpeakLeash we współpracy z ACK Cyfronet AGH – jednym z najważniejszych ośrodków HPC w Europie Środkowej. Trening modeli odbywał się na superkomputerach Helios i Athena, z użyciem wyłącznie danych na wolnych licencjach i z naciskiem na jakość języka polskiego. Modele publikowane są na licencji Apache 2.0, co oznacza pełną otwartość – także komercyjną.
Więcej informacji o GOSIM AI Paris:
- paris2025.gosim.org,
- spotlight.gosim.org/ai2025.
Zobacz także:
- Praca w czasach AI – dlaczego dzieci powinny umieć programować?
- Czy ściąganie na egzaminach w okularach AI już jest możliwe? "To wywróci system edukacji"
- Czy sztuczna inteligencja pomoże nam wygrać na loterii? "To jest fascynujące zjawisko"
Autor: dc
Źródło: informacja prasowa
Źródło zdjęcia głównego: Kimbelij/Getty Images