Daria Ładocha padła ofiarą oszustów
Daria Ładocha wyznała, że o tym, że ktoś ukradł jej wizerunek i tworzy fałszywe reklamy, dowiedziała się bardzo późno. - Grupa ludzi śledząca poczynania nasze w internecie donosiła mi uprzejmie. Na początku zbagatelizowałam to - powiedziała w Dzień Dobry TVN Daria Ładocha, dziennikarka kulinarna, padła ofiarą kradzieży tożsamości.
Tworzenie fałszywych reklam to tylko jeden ze sposobów, jaki wykorzystują oszuści. - Tak naprawdę mamy trzy główne ścieżki tych oszustw. Część z nich dotyczy fałszywych programów rządowych, gdzie wizerunki znanych polityków lub innych osób, promują dotacje, dopłaty do programów energetycznych. Mamy też fałszywe aplikacje do zarabiania, a także reklamy przeznaczone dla ludzi już raz oszukanych, czyli jeżeli stracą pieniądze, to pojawiają się kolejne reklamy, które reklamują fałszywe instytucje, które mają wspierać odzyskanie pieniędzy. Drugą ogromną gałęzią są reklamy medyczne. Mamy tutaj preparaty związane z estetyką, preparaty na choroby cywilizacyjne. Czasami te techniki i teorie, które są przekazywane, mogą być nawet zagrażające zdrowiu i życiu człowieka. Trzecia to są już bezpośrednie ataki poprzez telefon, gdzie imituje się głos danego człowieka - tłumaczyła dr inż. Ewelina Bartuzi-Trokielewicz, ekspertka NASK.
Jak rozpoznać, że ktoś próbuje nasz oszukać?
Wbrew pozorom w takich "reklamach" można dostrzec wiele elementów, które będą wskazywały na to, że mamy do czynienia z oszustwem. - Przede wszystkim tak jak mamy prawdziwe materiały zmodyfikowane, czyli tam jest dodawana nowa ścieżka dźwiękowa i dopasowywany ruch ust do tego nowego przekazu, wówczas pojawiają się różnego rodzaju zaszumienia w okolicy twarzy, ust, czasem występuje problem z odtworzeniem uzębienia, problemy z synchronizacją dźwięku z całym wideo. Głos może być bardziej mechaniczny pozbawiony emocji. To są takie wskazówki, które możemy szybko wykryć. Warto też stosować, wspierać się takimi automatycznymi narzędziami, które pozwalają wykryć takie elementy niewidoczne dla człowieka - wyjaśniła ekspertka.
Daria Ładocha zapytana o to, co zrobiła, aby zatrzymać rozprzestrzenianie się fałszywej reklamy, odpowiedziała, że w pierwszej kolejności poinformowała internautów o tym, że ktoś bezprawnie wykorzystał jej wizerunek. Dziennikarka kulinarna dodała, że skonsultowała sprawę z prawniczką. - Powiedziała, że to jest taka niska szkodliwość czynu, że nie ma co dochodzić swoich praw, że ta droga sądowa w ogóle nie ma sensu. Nie mamy punktu zaczepienia, nie wiemy kogo szukać - wyznała.
Czy faktycznie zgłaszanie takich przestępstw nie ma sensu? Co można zrobić, aby takie fałszywe treści nie pojawiły się w internecie? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Otrzymałeś wiadomość o przesyłce? Poczta Polska ostrzega
- Kod QR to nowa metoda oszukiwania. Jak chronić się przed quishingiem, by nie stracić pieniędzy?
- Przez nieostrożność w sieci można stracić dane i pieniądze. Jak tego uniknąć?
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN