Sejm za zakazem hodowli zwierząt na futra. Przedsiębiorcy mają zamknąć działalność

Norka w klatce
Sejm uchwalił zakaz hodowli zwierząt na futra. Co warto wiedzieć o nowych przepisach?
Źródło: Neznam/GettyImages
Hodowla zwierząt na futra zostanie zakazana. Przedsiębiorcy prowadzący fermy będą zobowiązani do wygaszenia działalności do końca 2033 roku. Ci, którzy zrobią to do 2031 roku, będą mogli uzyskać odszkodowanie - zdecydowali posłowie, nowelizując ustawę o ochronie zwierząt. Co warto wiedzieć o nowych przepisach?
Kluczowe fakty:
  • Sejm przegłosował zakaz hodowli zwierząt na futra.
  • Nowelizacja zakłada wprowadzenie bezwzględnego zakazu chowu i hodowli zwierząt futerkowych na futro z wyjątkiem królików.
  • Zgodnie z regulacją przedsiębiorcy będą zobowiązani do wygaszenia swoich dotychczasowych działalności do 31 grudnia 2033 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W obronie bezdomnych zwierząt
W obronie bezdomnych zwierząt - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zakaz hodowli zwierząt na futra - ustawa przegłosowana w Sejmie

Sejm przegłosował zakaz hodowli zwierząt na futra. Za uchwaleniem nowelizacji zagłosowało 339 posłów, 78 było przeciw, a 19 wstrzymało się od głosu. Regulacja trafi teraz do Senatu. Posłowie odrzucili wcześniej poprawki, złożone jako wniosek mniejszości w pierwszym czytaniu przez posła Jarosława Sachajko (Wolni Republikanie), który chciał m.in., aby hodowcy mieli czas na zamknięcie działalności do 31 grudnia 2035 roku. Inna poprawka przewidywała, aby odszkodowanie za wygaszenie działalności ustalone było w kwocie 450 euro od każdej samicy chowu podstawowego. Przyjęte zostały natomiast poprawki o charakterze doprecyzowującym, zarekomendowane przez Nadzwyczajną Komisję ds. ochrony zwierząt. Nowelizacja autorstwa posłanki Małgorzaty Tracz (KO) zakłada wprowadzenie bezwzględnego zakazu chowu i hodowli zwierząt futerkowych na futro z wyjątkiem królików od momentu wejścia w życie ustawy - 14 dni od jej ogłoszenia.

Hodowcy zwierząt futerkowych zobowiązani do wygaszenia działalności

Zgodnie z regulacją przedsiębiorcy będą zobowiązani do wygaszenia swoich dotychczasowych działalności do 31 grudnia 2033 roku.

Podmiot lub rolnik, zobowiązani do zamknięcia biznesu co do zasady (z ograniczeniem dotyczącym liczby zwierząt, tak aby odpowiadała pozwoleniu uzyskanemu na wcześniejszą hodowlę) nie będą zobowiązani do uzyskania ponownej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla działalności, którą planują w miejscu dotychczasowej. Hodowcom przysługiwać będzie roszczenie do Skarbu Państwa o odszkodowanie za poniesioną stratę majątkową wynikającą z zamknięcia działalności. Wysokość odszkodowania zależeć będzie od średniego rocznego przychodu hodowcy oraz daty zakończenia działalności. Im później działalność zostanie zakończona, tym mniejsze ma być odszkodowanie. Wysokość odszkodowania zależeć będzie od średniego rocznego przychodu hodowcy z lat 2020-2024. Od decyzji w sprawie odszkodowania przedsiębiorcy będą mieli prawo odwołać się do sądu powszechnego w ciągu 30 dni od otrzymania decyzji. Od pozwu o odszkodowanie nie będzie pobierana opłata od wnioskodawcy. Ponadto pracownikom ferm, które zakończyły działalność przysługiwać będzie odprawa pieniężna w wysokości 12-miesięcznego wynagrodzenia, ustalana według zasad obowiązujących przy obliczaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy. Przedsiębiorca będzie mógł zawnioskować do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o zwrot tej kwoty.

Zakaz hodowli zwierząt na futra - historia projektu

Projekt ustawy, którą uchwalono w piątek, 17 października 2025 wniosła w czerwcu 2024 roku grupa posłów KO, Polski 2050 i Lewicy. Pierwszym podejściem do wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra była zaproponowana w 2020 r. przez PiS tzw. piątka dla zwierząt. Zaproponowano wówczas nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, m.in. zakazującą hodowli zwierząt na futra i ograniczającą ubój rytualny. Rozwiązania te wywołały protesty środowisk rolniczych. Najwięcej kontrowersji wzbudzały ograniczenia w uboju rytualnym, bo uchwalone przepisy zakazywały uboju na eksport. Senat wprowadził do nowelizacji poprawki, ale nie zostały one poddane głosowaniu w Sejmie.

Nie mógł więc zakończyć się proces legislacyjny noweli w parlamencie, by mogła trafić na biurko prezydenta i po jej ewentualnym podpisaniu wejść w życie. Później posłanka KO Małgorzata Tracz, była współprzewodnicząca Partii Zieloni, dwukrotnie składała projekt wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra. Pierwszy raz jeszcze w 2022 roku, w Sejmie IX kadencji, po raz drugi w tej kadencji.

Przemysł futrzarski w Polsce

Według publikacji Stowarzyszenia "Otwarte Klatki", powołującego się na dane GUS, przemysł futrzarski w Polsce się kurczy. O ile bowiem w 2015 roku było 810 ferm zwierząt futerkowych (głównie norek), to w roku 2024 było ich tylko 209. Spadła również wartość eksportu – w 2015 roku to było ponad 10 mln skór, a w roku 2024 tylko ok. 1,8 mln. W roku tym eksport futer stanowił też 0,014 proc. całego eksportu, choć zarazem Polska jest drugim co do wielkości producentem futer na świecie.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości