Polka od dziesięciu lat mieszka w Osace. "Interesowałam się Japonią już od dawna"

Kasia od dziesięciu lat mieszka w Osace. "Interesowałam się Japonią już od dawna"
Kasia z Osaki: Zwyczajne życie w niezwykłym miejscu
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kasia Monczyn od dziesięciu lat mieszka w japońskiej Osace. Pracuje tam jako programistka, a także spełnia się jako szczęśliwa mama i żona Japończyka. Co najbardziej urzekło ją w kraju kwitnącej wiśni?
Artykuł w skrócie:
  • Kasia Monczyn przeprowadziła się do Japonii 10 lat temu
  • Od początku interesowała się tamtejszą kulturą i językiem
  • Gdy poznała swojego męża, potrafiła już płynnie mówić po japońsku. Para doczekała się córeczki Hani

Życie Polki w Japonii

Jak przyznała Kasia Monczyn w rozmowie z Piotrem Wojtasikiem, język japoński zachwycił ją już lata temu. Gdy poznała swojego męża, potrafiła więc płynnie porozumiewać się w jego ojczystym języku.

- Interesowałam się Japonią już od dawna, uczyłam się japońskiego. Nie mieliśmy problemów z komunikacją, od początku rozmawialiśmy głównie po japońsku - przyznała.

Bohaterka reportażu Dzień Dobry TVN podkreśliła, że jej ukochany jest bardzo otwartym człowiekiem.

- Mój mąż uczył się francuskiego i przesiedział we Francji rok, trochę się przyzwyczaił do tego europejskiego stylu życia. Jest bardziej otwarty niż przeciętny Japończyk - zaznaczyła.

Ślub miał zarówno japoński, jak i europejski charakter.

- Mieliśmy ślub w pandemii, więc był taki bardziej cywilny. Zrobiliśmy sobie zdjęcia i w kimonach, i w sukni ślubnej, żeby było po japońsku i po europejsku - wspominała Kasia.

Tego możecie nie wiedzieć o Japonii

Jedną z zaskakujących rzeczy dotyczących Japonii jest fakt, że w kraju tym nie używa się miejskich koszy na śmieci.

- To jest Japonia, nie ma śmietników. Śmieci nosi się ze sobą, trzeba mieć zawsze jakąś siateczkę - wyjaśniła Kasia Monczyn.

Mieszkanka Osaki zdradziła również, w jakiej dzielnicy turyści mogą skosztować najlepszych przysmaków.

- Dzielnica Fukushima jest typowo jedzeniowa. Jak ktoś chce zjeść coś dobrego, to idzie tam - podkreśliła.

Bohaterka reportażu Dzień Dobry TVN wypowiedziała się także na temat głównych japońskich religii.

- Są dwie główne religie - buddyzm i szintoizm. To nie wygląda tak, jak w Polsce, że chodzisz co tydzień do kościoła, tylko zazwyczaj idzie się do świątyni, żeby się pomodlić o coś, np. gdy jesteś przed egzaminem - zaznaczyła.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości