Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
- Po nowej przepowiedni japońskiej autorki komiksów Ryo Tatsuki, turyści, głównie z Chin i Hongkongu, zaczęli masowo rezygnować z wyjazdów do Japonii, obawiając się zapowiedzianej katastrofy.
- Autorka zasłynęła komiksem z 1999 roku, w którym trafnie przewidziała katastrofę z 2011 roku. W 2021 roku zapowiedziała kolejne trzęsienie ziemi na lipiec 2025 roku.
Niebezpieczna przepowiednia japońskiej autorki komiksów
Ryo Tatsuki to japońska autorka komiksów, która na swoim koncie ma m.in. publikację "Przyszłość, którą widziałam" z 1999 roku. To właśnie w tym wydawnictwie kobieta ostrzegała przed katastrofą, do jakiej dojdzie w marcu 2011 roku. Jak informuje CNN, wskazany przez autorkę termin idealnie pokrył się z tsunami oraz trzęsieniem ziemi w północno-wschodnim japońskim regionie Tohoku, a także z awarią elektrowni atomowej w Fukushimie.
W roku 2021 autorka wydała kolejny komiks, który przepowiada wielkie trzęsienie ziemi w lipcu 2025 roku. Ryo twierdzi bowiem, że w tym czasie ruchy płyt tektonicznych między Japonią a Filipinami wywołają fale trzykrotnie wyższe niż te z tsunami z 2011 roku.
Słowa twórczyni komiksów mocno wzięli do siebie podróżni. Zdaniem CNN spowodowały "nieuzasadnioną internetową panikę, która doprowadziła do lawiny odwołań podróży w ten region".
Przepowiednia mocno przestraszyła podróżnych z Chin kontynentalnych oraz Hongkongu. W ostatnich miesiącach turyści ci odwołali znaczną ilość rezerwacji wycieczek do Japonii. O rozwagę w social mediach apelują także kraje takie, jak Tajlandia czy Wietnam.
Turyści odwołują wakacje w Japonii
Dlaczego turyści tak mocno biorą do siebie treści przekazywane przez autorkę komiksów? Jak się okazuje, wielu czytelników uważa, że kobieta potrafi przewidywać przyszłość. W komiksach dzieli się swoimi wizjami sennymi, a niektóre z nich na przestrzeli lat, okazywały się trafne. Zdaniem fanów autorka przewidziała śmierć księżnej Diany, Freddie'go Mercury'ego czy pandemię COVID-19. Choć krytycy podchodzą do przepowiedni z dużą dozą niepewności, czytelnicy po trzęsieniu ziemi z 2011 roku wolą dmuchać na zimne.
Sama autorka w rozmowie z japońską gazetą "Mainichi Shimbun" przekazała, że docenia swoich fanów za rozwagę i przygotowania się na nadejście katastrof, jednak prosi, by "zbytnio nie ulegali" jej snom i "działali odpowiednio w oparciu o opinie ekspertów".
Więcej przeczytasz na tvn24.pl
Zobacz także:
- Ekstremalne przeżycia motywują ich do życia. "Prędkość jest naszym przyjacielem"
- Polak z rekordem świata w dziesięciokrotnym Ironmanie. Jak tego dokonał?
- Niebezpieczne zachowanie turystów w Tatrach. "Kilku panów zrzucających kamienie na ludzi"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Francesco Riccardo Iacomino/GettyImages