- Giewont jest jednym z najchętniej odwiedzanym szczytów w Polsce, a w sezonie turystycznym powstają kolejki na wierzchołek.
- Wejście na Giewont wiąże się z opłatą dla Tatrzańskiego Parku Narodowego.
- Aby zdobyć Śpiącego Rycerza, można wyruszyć jednym z trzech szlaków.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Giewont - śpiący rycerz i jego legenda
Giewont, obok Kasprowego Wierchu, to jeden z najchętniej odwiedzanych przez turystów szczytów w polskiej części Tatr. Jest to symbol Zakopanego i regionu Podhale, a umiejscowiony na jego wierzchołku żelazny krzyż jest jednym z najbardziej znanych zabytków południa Polski.
Prawdopodobnie nazwa góry pochodzi od nazwiska jednego z miejscowych góralskich rodów - rodziny Giewontów, która wciąż mieszka w tym regionie. Giewont ma wysokość 1894 m n.p.m. i swoim kształtem przypomina leżącą sylwetkę człowieka, co prawdopodobnie przyczyniło się do powstania legend o rycerzach śpiących w tatrzańskich jaskiniach, którzy obudzą się i przyjdą z pomocą, gdy Polska będzie w potrzebie.
Krzyż na Giewoncie jest nie bez znaczenia
Krzyż na szczycie Giewontu symbolizuje kres drogi na szczyt tej góry i jest często celem pielgrzymek. Szczególnie dużo pielgrzymów odwiedza go w rocznicę jego postawienia oraz 14 września, w dniu święta Podwyższenia Krzyża Świętego, gdy wyruszają na Giewont z kościoła św. Krzyża w Zakopanem.
Mimo, że krzyż na Giewoncie ma duże znaczenie symboliczne, stanowi zagrożenie podczas burzy, ponieważ przyciąga pioruny. Zdarzały się przypadki, kiedy turyści ginęli na szczycie Giewontu na skutek uderzenia pioruna. Na przykład, w 2019 roku piorun zabił cztery osoby i zranił ponad sto. Dlatego, gdy pogoda jest niekorzystna, nie powinno się przebywać w pobliżu krzyża. Turyści, którzy zostali zaskoczeni burzą na Giewoncie, powinni jak najszybciej stamtąd schodzić.
Kiedy zdobyć Giewont?
Giewont, mimo swoich rozmiarów, uważany jest za jeden z najłatwiejszych szlaków do przejścia z Zakopanego. W letnim sezonie turystycznym na jego szczyt ustawiają się nawet kolejki, mimo że aby go zdobyć, potrzebne jest pokonanie kilku łańcuchów.
Najprostsze i najbezpieczniejsze zdobycie tej góry możliwe jest latem, mniej więcej od czerwca do sierpnia, kiedy cały śnieg już dobrze stopnieje. Wiosną i jesienią jest ryzyko, że śnieg jeszcze leży lub już spadł, a to oznacza, że trasa jest trudniejsza i wymaga lepszego przygotowania od wspinających się.
Niezależnie od pory roku należy sprawdzić prognozę pogody, a dobrym rozwiązaniem jest również sprawdzenie kamer i upewnienie się, jaka pogoda panuje na szczycie. Wybierajmy słoneczną, acz nie upalną, aurę, zaplanujmy wycieczkę, tak, aby była w godzinach słonecznych - unikajmy chodzenia po zmroku. Jeśli w prognozie pogody zapowiadane są opady deszczu i/lub burze - zrezygnujmy z trekkingu, bowiem Giewont jest często piorunowanym szczytem.
Niektórzy wybierają się na Giewont zimą. Należy jednak wtedy pamiętać o specjalnym przygotowaniu na taki trekking - konieczne są raki, a nawet czekan. To już rozrywka dla doświadczonych wspinaczy i nie należy jej lekceważyć.
Jak wejść na Giewont - czy trzeba kupić bilety?
Giewont znajduje się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, a wstęp do niego jest płatny. Oznacza to, że aby wejść na szczyt konieczne jest zakupienie biletów wstępu. Normalny kosztuje 11 zł, a ulgowy 5,5 zł, nie są to więc zawrotne koszty. Co więcej, bilety te można zakupić online na oficjalnej stronie tpn.gov.pl.
Jak wejść na Giewont - szlaki
Na szczyt Giewontu można dotrzeć różnymi szlakami. Najpopularniejszy zaczyna się z Kuźnic, w tym miejscu można również kupić bilety na kolejkę linową, ale ta zawiezie nas na Kasprowy Szczyt. Należy pamiętać, że kolejki linowej na Giewont nie ma i nie przewiduje się jej budowy. Szlak z Kuźnic biegnie rzez Kalatówki, Dolinę Kondratową, obok schroniska PTTK na Hali Kondratowej i przez Kondracką Przełęcz. Aby go przejść należy spodziewać się 2:55 h marszu w górę i 2:15 h marszu w dół.
Inną trasą jest szlak czerwony z Doliny Strążyskiej przez Polanę Strążyską i Przełęcz w Grzybowcu na Wyżnią Kondracką Przełęcz. Na ostatnim etapie ruszamy niebieskim szlakiem. Całość powinna zająć nam 3:15 h, a schodzić będziemy około 2:20 h.
Na Giewont można również dotrzeć z Gronika, szlakiem żółtym przez Dolinę Małej Łąki na Kondracką Przełęcz, a ztej ruszamy dalej szlakiem niebieskim. Całość zajmie nam około 3:15 h wejścia na szczyt i 2:25 zejścia.
Wbrew pozorom niebieski szlak nie należy do zupełnie najprostszych - jest nieco trudniejszy i są na nim łańcuchy. Dodatkowo obowiązuje ruch jednostronny, co często powoduje kolejki.
Należy również pamiętać, że podany czas wspinaczki jest orientacyjny i dla niewprawnych chodziarzy proponuje się bezpieczne pomnożenie czasu wchodzenia razy dwa. W ten sposób zapewnimy sobie bezpieczeństwo wejścia i zejścia w trakcie dnia, a jeśli uda się wejść na szczyt szybciej - będzie na nas czekać przyjemna przerwa z niesamowitymi widokami na szczycie.
Jak uniknąć kolejek na Giewont?
W wysokim sezonie turystycznym jest to niemalże niemożliwe, gdyż Giewont jest jednym z najpopularniejszych, o ile nie najpopularniejszym, szczytem w Polsce. Dodatkowo jednostronny ruch na ostatnim odcinku może powodować zatory przy dużym obłożeniu. Niektórzy, aby uniknąć tłumów wybierają się więc na górę wczesnym rankiem, albo planują późne zejście. Co wprawniejsi decydują się nawet o wyjście przed świtem. My jednak odradzamy tego typu decyzje, ponieważ wchodzenie po ciemku w górach stanowi ogromne ryzyko dla zdrowia i życia.
Zobacz także:
- Chciał wjechać rowerem elektrycznym na Giewont. Grozi mu kara. "To było bardzo niebezpieczne"
- Niebezpieczne zachowanie turystów w Tatrach. "Kilku panów zrzucających kamienie na ludzi"
- "Tak wielu turystów z Bliskiego Wschodu jeszcze nie mieliśmy". Co przyciąga ich do Zakopanego?
Autor: Teofila Siewko
Źródło: Strona Podróży/TPN/Wikipedia/westerncamp.pl/mynaszlaku.pl
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Siniarski / 500px/Getty Images