10 stycznia obchodzimy 53. rocznicę śmierci Coco Chanel. Projektantka zmarła w wieku 87 lat, pozostając niezamężną, w 1971 roku w Paryżu we Francji.
Trudne dzieciństwo ikony mody
Gabrielle Bonheur Chanel urodziła się w 1881 roku w Maine-et-Loire we Francji. Jej mamą była praczka a ojcem uliczny sprzedawca. W wieku 11 lat, po śmierci matki, wraz z dwiema siostrami została wysłana do sierocińca w klasztorze Aubazine, gdzie nauczyła się szyć. Później pracowała jako krawcowa w Moulins, a wieczorami śpiewała w kabarecie "La Rotonde". Podobno to właśnie tam zyskała przydomek Coco, co było nawiązaniem do piosenki "Qui qu'a vu Coco?", którą często wykonywała.
To właśnie w tym mieście poznała Étienne'a de Balsana, syna przedsiębiorców tekstylnych, który zaproponował jej przeprowadzkę do zamku w Royallieu. Po sześcioletnim związku Étienne był nie tylko jej romantycznym partnerem, ale także pierwszą osobą, która pomogła jej finansowo.
Odkrywając wyjątkowy talent Chanel do tworzenia kapeluszy, kobiety z bliskiego otoczenia firmy Balsana zaczęły interesować się jej projektami. Została licencjonowaną modystką w 1910 roku i otworzyła butik o nazwie "Chanel Modes" przy 21 Rue Cambon w Paryżu, a trzy lata później w Deauville, popularnym kurorcie na północy Francji. W 1915 roku powstał sklep w Biarritz. W tych ostatnich dwóch lokalizacjach zajęła się już szyciem swoich kreacji, a nie tylko projektowaniem nakryć głowy.
Jej pierwszym sukcesem odzieżowym była sukienka, którą uszyła ze starej koszulki. - Moja fortuna jest zbudowana na tej starej koszulce, którą włożyłam, bo w Deauville było zimno - powiedziała kiedyś pisarzowi Paulowi Morandowi.
Modowa rewolucja Coco Chanel
W dobie ciasno wciętych talii i konserwatywnych dołów, Coco uwolniła kobiety. I to dosłownie. W swoim projektach zrezygnowała z gorsetów, czerpiąc inpiracje z odzieży męskiej. Postawiła nacisk na wygodę i praktyczność. Stworzyła damskie tweedowe garnitury, skrócone doły, a przede wszystkim małą czarną, która została uznana za ponadczasową kreację. Do dziś można ją nosić na każdą okazję. Suknia przekształciła również czerń, kolor tradycyjnie kojarzony z żałobą, w emanujący wyrafinowaną elegancją.
Chociaż legendarna projektantka nigdy nie wyszła za mąż, jej zalotnicy odegrali dużą rolę w jej karierze. Jednym z takich kochanków był arystokrata i gracz w polo Arther Edward "Boy" Capel, który sfinansował pierwsze butiki Coco przy paryskim Rue Cambon i w Deauville. Uważano, że niektóre z jej najbardziej kultowych projektów, takie jak logo CC, butelka Chanel nr 5 i zestawy w stylu jeździeckim, powstały z jego udziałem. Karl Lagerfeld wypuścił nawet popularną torebkę "Boy Bag" w kolekcji jesień/zima 2011 jako hołd dla Capela - wielkiej miłości życia Chanel.
Ikona mody miała obsesję na punkcie liczby 5. Wierzyła, że ta liczba przyniesie jej szczęście i fortunę. W pewnym sensie tak się stało: wybrała piąty zapach z linii próbek, które podarował jej perfumiarz Ernest Beaux i trafnie nazwała go nr 5. Perfumy wprowadzone na rynek 5 maja 1921 roku szybko stały się znakiem rozpoznawczym jej domu mody i zrobiły furorę na całym świecie.
Zbliżenie z nazistami
Podczas niemieckiej okupacji Francji Chanel związała się z nazistowskim oficerem Hansem Guntherem von Dincklage. Uzyskała specjalne pozwolenie na pobyt w swoim apartamencie w Hotelu Ritz w Paryżu, który pełnił również funkcję niemieckiej kwatery głównej.
Po zakończeniu wojny Coco była przesłuchiwana w sprawie jej relacji z von Dincklage, ale nie została oskarżona o kolaborację. Niektórzy zastanawiali się, czy jej przyjaciel Winston Churchill pomógł oczyścić ją z zarzutów. Projektantka jednak mocno ucierpiała w oczach opinii publicznej. Niektórzy nadal postrzegali jej związek z nazistowskim oficerem jako zdradę kraju.
Powrót wielkiej projektantki
Podczas drugiej wojny światowej ikona mody została zmuszona do krótkiego wycofania się ze sceny, by powrócić w 1954 roku. Chanel, która miała wówczas 71 lat, była uważana przez krytyków i rówieśników za osobę na skraju nieuchronnego upadku.
Jednak Francuzka zadebiutowała ze swoim dzianinowym garniturem, który natychmiast podbił rynek modowy. Powstał zgodnie ze znanym hasłem głoszonym przez projektantkę: "moda przemija, styl pozostaje". Wśród pierwszych fanek tego modelu była pierwsza dama USA Jackie Kennedy, którą często widywano projektach Coco. W dniu zabójstwa jej męża Johna F. Kennedy'ego miała na sobie garnitur Chanel z jasnoróżowej dzianiny.
Projektantka zmarła 10 stycznia 1971 roku w swoim apartamencie w Hotelu Ritz w Paryżu w wieku 87 lat. Jej działalność na zawsze zmieniła międzynarodową modę i koncepcję ubierania kobiecego ciała. Nieco ponad dekadę po jej śmierci projektant Karl Lagerfeld przejął stery w firmie, aby kontynuować dziedzictwo Chanel.
Dziś przedsiębiorstwo o tej samej nazwie jest prywatną własnością rodziny Wertheimerów i nadal się rozwija. Co roku generuje setki milionów dolarów sprzedaży.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wielka mistyfikacja? Prawda na temat kulinarnego przysmaku Włoch może być zupełnie inna
- Jej osiągnięcia wychwalał nawet prezydent USA. Maria Skłodowska-Curie zapoczątkowała rewolucję
- Julius Robert Oppenheimer zmienił losy II wojny światowej. Niemal wyrzucono go z "Projektu Manhattan"
Autor: Agnieszka Mrozińska
Źródło: voguehk.com/lofficielusa.com/biography.com
Źródło zdjęcia głównego: Corbis Historical/Getty Images