Prawda na temat klątwy Diamentu Hope. Jego właścicieli miał spotykać straszliwy los

Diament Hope
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jaki naszyjnik do dekoltu? Posłuchaj ekspertek
Jaki naszyjnik do dekoltu? Posłuchaj ekspertek
Adam Mickiewicz - palacz, kochaś, wieszcz od science-fiction
Adam Mickiewicz - palacz, kochaś, wieszcz od science-fiction
Niezwykła historia zwycięstwa Polaków w Operation Sail. Uczestnicy regat z 1972 r. są poszukiwani
Niezwykła historia zwycięstwa Polaków w Operation Sail. Uczestnicy regat z 1972 r. są poszukiwani
Niezwykła historia polskiej arystokratki Izabeli D'Ornano
Niezwykła historia polskiej arystokratki Izabeli D'Ornano
Królowa Elżbieta II odeszła w wieku 96 lat
Królowa Elżbieta II odeszła w wieku 96 lat
Niezwykłe życie Władysława Bartoszewskiego
Niezwykłe życie Władysława Bartoszewskiego
Królowa Elżbieta II od 70 lat na tronie
Królowa Elżbieta II od 70 lat na tronie
Historia Polaków na Igrzyskach Olimpijskich
Historia Polaków na Igrzyskach Olimpijskich
Historia powstania TOPR
Historia powstania TOPR
 Historia Turnieju Czterech Skoczni
Historia Turnieju Czterech Skoczni
Niezwykła historia zakopiańskiej willi
Niezwykła historia zakopiańskiej willi
Historia polskiej mafii
Historia polskiej mafii
Gdańsk - tutaj historia łączy się z nowoczesnością
Gdańsk - tutaj historia łączy się z nowoczesnością
Dzieje i historia zespołu „Mazowsze”
Dzieje i historia zespołu „Mazowsze”
Diament Hope to zdecydowanie jeden z najbardziej znanych kamieni szlachetnych wszechczasów, owiany tajemnicą i legendami. W połowie XX wieku słynny jubiler Pierre Cartier twierdził, że klejnot jest przeklęty. Czy miał rację?

Mroczna legenda Diamentu Hope

Ten niezwykle rzadki cud natury, znany jest również jako Le Bijou du Roi ("Klejnot Króla"), Le bleu de France ("Błękit Francji") i Tavernier Blue, ma wspaniały ciemnoniebieski kolor i obecnie waży 45,52 karatów. Chociaż jest piękny, prawdopodobnie wiele osób nie chciałoby go nosić, ponieważ istnieją plotki, że jest przeklęty.

Od czasu jego odkrycia w Indiach w 1642 r. niesławny diament został skradziony co najmniej dwa razy w swojej długiej historii i kilkakrotnie przechodził z rąk do rąk. Jego właścicieli miały spotykać liczne nieszczęścia, a nawet śmierć.

Burzliwe losy niezwykłego kamienia

Historia głosi, że klątwę zapoczątkował Jean-Baptiste Tavernier, siedemnastowieczny francuski kupiec handlujący klejnotami. Mężczyzna miał ukraść 115,16-karatowy niebieski diament z hinduskiego posągu. Po odkryciu, że go brakuje, kapłani rzucili klątwę na tego, kto był w posiadaniu klejnotu. Mówiło się, że Tavernier zaraz po kradzieży błyskotki zachorował na gorączkę i wkrótce potem zmarł. Jednak inne przekazy wskazywały, że dożył sędziwego wieku 84 lat.

Król Ludwik XIV kupił w 1673 roku diament od Taverniera i kazał go przeszlifować do 69 karatów. Właśnie tak powstał słynny "Francuski Błękit". Ponad 40 lat później król Ludwik XIV zachorował na gangrenę i zmarł. Nicholas Fouquet, który pracował dla francuskiego władcy podobno nosił diament na specjalne okazję. Wkrótce został wygnany z Francji, a następnie skazany na dożywocie. Fouquet spędził 15 lat w twierdzy Pignerol.

Ludwik XVI i jego małżonka Maria Antonina odziedziczyli francuski błękitny diament. Król i jego rodzina podczas rewolucji francuskiej zginęli pod gilotyną. Niektórzy twierdzą, że ich śmierć była wynikiem klątwy Diamentu Hope. Marie-Louise, księżna de Lamballe, była członkinią dworu Marii Antoniny i jej najbliższą powierniczką. Stała się tymczasowym nosicielem rzekomo przeklętego diamentu i też wkrótce potem zmarła.

Kamień został skradziony podczas rewolucji francuskiej i ponownie zmniejszony. Wilhelm Fals, holenderski jubiler był odpowiedzialny za oszlifowanie go do 45-karatowego kamienia, który widzimy dzisiaj. Po tym zabiegu spotkał go zły los. Jego syn rzekomo ukradł diament, zamordował ojca, a następnie odebrał sobie życie.

Początek plotek o klątwie

W 1910 roku diament trafił w ręce słynnego jubilera Pierre'a Cartiera. Mężczyzna chciał go sprzedać Evalyn Walsh McLean, córce odnoszącego sukcesy poszukiwacza złota. Opowiedział jej szaloną historię o klątwie, aby przekonać ją do zakupu. Poskutkowało.

Evalyn kupiła Diament Hope od Pierre'a Cartiera w 1912 roku. Istnieją opowieści, że nawet przyczepiła kamień do obroży swojego psa. Jej także los nie szczędził: zmarła teściowa kobiety oraz 9-letni syn. Mąż zostawił ją dla innej, a później umarł w szpitalu psychiatrycznym. Córka właścicielki kamienia straciła życie z powodu przedawkowania narkotyków, a Evalyn wpadła w potężne długi i musiała sprzedać swoją ukochaną gazetę, "The Washington Post"Po jej śmierci rodzina kobiety w 1949 roku sprzedała diament słynnemu jubilerowi Harry'emu Winstonowi.

Kobieta z Diamentem Hope
Kobieta z Diamentem Hope
Źródło: Bettmann/Getty Images

W 1958 roku jubiler przekazał 45,2-karatowy diament Smithsonian Institution, wysyłając go pocztą za jedyne 2,44 dolarów za przesyłkę i 155 dolarów za ubezpieczenie. Diament Hope, obecnie wyceniony na 250 milionów dolarów znajduje się w National Gem and Mineral Collection w National Museum of Natural History w Waszyngtonie. Jest to najczęściej odwiedzana wystawa w tym obiekcie.

Rozwiązanie zagadki Diamentu Hope

Trevor Hancock z "Australian Antique&Art Dealers Association" powiedział w serwisie 9news.com.au, że klątwa to tylko historia, która uczyniła kamień jeszcze bardziej wartościowym i pożądanym.

- To, co jest naprawdę cenne w diamentach, to historia, która się za nimi kryje. Wszystko, co przypomina klątwę, nadaje temu klimat i historię, a ludzie uwielbiają kupować takie przedmioty - dodał.

Wzmianka o tym niezwykłym diamencie pojawiła się nawet w filmie "Titanic" z 1997 r., kiedy grupa profesjonalnych poszukiwaczy pragnie odnaleźć "Serce Oceanu".

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości