- Marek Kamiński zdobył oba bieguny Ziemi w 1995 r. - 23 maja dotarł na biegun północny z Wojciechem Moskalem, a 27 grudnia samotnie osiągnął biegun południowy, stając się pierwszym człowiekiem, który dokonał tego w ciągu jednego roku bez pomocy z zewnątrz.
- W rozmowie z Dzień Dobry TVN podróżnik zdradził, że zamierza ponownie wybrać się na biegun południowy. Tym razem, zabierając ze sobą syna Kaya.
- Jak panowie przygotowują się do tej wymagającej wyprawy?
Ojciec i syn zamierzają podbić biegun południowy
- To jest początek wyprawy, [...] która m.in. jest związana z budowaniem odporności psychicznej Polaków, młodego pokolenia, przez naszą fundację, Kamiński Foundation. Startem jest biegun południowy - wyjaśnił Marek Kamiński.
Tym razem podróżnikowi będzie towarzyszył jego nastoletni syn.
- Kiedy Kay dowiedział się, że zamierzam przemierzyć Antarktydę, to powiedział, że chce do mnie dołączyć - przyznał zdobywca obu biegunów.
Matek Kamiński nie ukrywał, że cieszy go wizja wspólnego podróżowania z synem.
- Moja bańka to wyprawy ekstremalne, natura. Mój świat jest całkiem inny niż bańka, w której żyje Kay, czyli rap, tworzenie mody, gry komputerowe. Pomyślałem, że te dwie bańki można połączyć - podkreślił.
Co ojciec i syn zabiorą ze sobą na biegun południowy?
- Postanowiłem wziąć kurtkę z wyprawy z Jankiem Melą. Okazało się też, że czapki, które są teraz robione, są słabsze niż te, które były 30 lat temu, więc biorę czapkę, w której zdobyłem dwa bieguny. [...] Mamy sanki, narty, które pomalowała moja żona, telefon satelitarny, [...] panel solarny, który pozwoli nam mieć zasilanie, kompas - wyliczał Marek Kamiński.
Czym Marek i Kay Kamińscy będą się kierować podczas podróży na biegun południowy?
- To jest taka wyprawa "no limits", na własnych zasadach - wyjaśnił Marek Kamiński.
Syn słynnego podróżnika zdradził przy tym, czego nauczył go tata.
- Jako że mam 18 lat, to jestem niedoświadczony w tym. Tata musiał mi w ekspresowym tempie wbić jakieś wartości, doświadczenie, żebym był gotowy i odpowiedzialny - przyznał.
Czego można życzyć Markowi i Kayowi Kamińskim?
- Szczęśliwego powrotu. Najważniejsze jest to, że liczy się droga, a nie cel - podsumował Marek Kamiński.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Michał Malinowski miał "randkę" z... wielorybem. To nie jest sztuczna inteligencja
- Michał Malinowski odwiedził świat wielorybów. "Same inicjują kontakt z człowiekiem"
- "Wielki błękit". Michał Malinowski o podróży do Polinezji Francuskiej
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN