Praca kuriera w święta. Jak wygląda?
Okres przedświąteczny to dla branży kurierskiej prawdziwa lekcja cierpliwości i czas ogromnego wysiłku. Pracują od świtu do nocy, objeżdżając najodleglejsze zakątki miast i miasteczek, by dowieźć nasze przesyłki na czas. Z racji dużej odpowiedzialności oraz wysiłku Patrycja Michalak po 5 latach pracy w branży postanowiła niedawno zrezygnować.
- Kręgosłup odmawiał posłuszeństwa. [...] Było bardzo ciężko. Miałam klientów, którzy traktowali mnie jak służącą - wspominała gościni programu. Adrian Jasik przyznał, że obowiązki kuriera bywają przytłaczające, a odbiorcy paczek - nieuprzejmi.
- To jest proza życia kuriera, codzienność: ponadnormatywne wagi, klienci totalnie roszczeniowi. [...] Zaczynają się czasami takie dantejskie sceny, że to się w głowie nie mieści - wspominał Adrian Jasik.
Praca kuriera od kulis
Wizyty w rozmaitych domach często wiązały się z nietypowymi sytuacjami. Adrian Jasik jako początkujący kurier został "uwięziony" w mieszkaniu klientki.
- Trafiłem akurat na panią, której doskwierała samotność. To była mała paczka. [...] Przestąpiłem niefortunnie przez próg drzwi, które się zamknęły i zatrzasnęły. Pani stwierdziła, że jak już ktoś przyszedł, to zje z nią obiad. Byłem początkującym kurierem, którego ktoś zamknął w mieszkaniu. [...] Lekki stres - wspominał gość programu.
Patrycja Michalak we wspomnieniach ma zarówno złe jak i pozytywne chwile związane ze swoją już byłą pracą.
- Ja miałam sytuację, że pani w wieku 80 lat traktowała mnie jak wnuczkę. Ona nie mówiła "pani Patrycja", tylko "moja wnusia przyjechała z paczką" - podsumowała kurierka.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Symbole i zwyczaje świąt Bożego Narodzenia - co oznaczają i skąd pochodzą?
- Co region to inny zwyczaj. Tradycje bożonarodzeniowe i wierzenia z różnych części Polski
- Jak dawniej wyglądały święta? "Trzeba było wstać 5-6 rano i wydać ostatnie dyspozycje służbie"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News