Odebrała w domu paczkę, która wybuchła przy otwieraniu. W eksplozji ucierpiały dzieci. "Celowe działanie"

Kobieta odbiera paczkę pod drzwiami domu, dom w Siecieborzycach
Siecieborzyce. Eksplozja paczki raniła matkę z dziećmi. Jaki jest stan ich zdrowia?
Źródło: MoMo Productions/Getty Images, Twitter
Do tej tragedii doszło w miejscowości Siecieborzyce. 31-latka otworzyła w domu pakunek nieznanego pochodzenia. Przesyłka eksplodowała i raniła przebywających w pomieszczeniu lokatorów - w tym dzieci kobiety: 7-letnią córkę i 2-letniego syna. Ofiary wybuchu trafiły na OIOM. Matka nadal jest w śpiączce farmakologicznej. Grozi jej utrata wzroku.

Eksplozja paczki w Siecieborzycach. W jakim stanie jest matka z dziećmi? 

Jak podaje tvn24.pl, w poniedziałek, 19 grudnia, po godzinie 7 rano w domu jednorodzinnym w miejscowości Siecieborzyce (woj. lubuskie) doszło do potężnego wybuchu paczki nieznanego pochodzenia. Według ustaleń śledczych tajemnicza przesyłka została wniesiona do budynku przez jednego z lokatorów. Wcześniej prawdopodobnie leżała pozostawiona tuż pod drzwiami wejściowymi. Do tej pory nie wiadomo, kto i dlaczego ją tam porzucił.

Jak dbać o swoje bezpieczeństwo?

Źródło: Dzień Dobry TVN
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci

Wniesiony do domu pakunek eksplodował podczas otwierania. Według doniesień Ewy Antonowicz, rzeczniczki prasowej Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, wybuch był tak silny, że zdołał wyrwać drzwi z futryny oraz wybić szyby w oknach.

Poszkodowanymi w eksplozji są: 31-letnia kobieta, która rozpakowywała paczkę oraz przebywające w tym samym pomieszczeniu jej dzieci - 7-letnia córka oraz 2-letni syn. Cała trójka trafiła na oddział intensywnej opieki medycznej.

31-latka przeszła ośmiogodzinną operację ratującą życie. Jej stan jest stabilny, jednak kobiecie grozi całkowita utrata wzroku. Jak podała 21 grudnia w godzinach porannych Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka szpitala w Zielonej Górze, pacjentka ma być poddana skomplikowanemu zabiegowi okulistycznemu.

Dzieci 31-latki zostały wybudzone ze śpiączki farmakologicznej. 7-letnia dziewczynka czeka na operację przedramienia i podobnie jak matka przejdzie zabieg okulistyczny.

Siecieborzyce. Wybuch przesyłki był celowym działaniem

Jak informuje tvn24.pl, sprawą eksplozji w Siecieborzycach zajmuje się od samego początku Prokuratura Rejonowa w Żaganiu. Śledztwo ma jednak zostać przejęte przez Prokuraturę Okręgową w Zielonej Górze ze względu na charakter przestępstwa. Oględziny funkcjonariuszy oraz czynności procesowe prowadzone z udziałem pirotechników i techników kryminalistyki wskazują bowiem na to, że sprawca działał z premedytacją.

- Na razie nie wiemy, jakie materiały wybuchowe były w paczce i kto mógł ją podrzucić oraz dlaczego to zrobił. Pewne jest, że było to celowe działanie, dlatego też czynności prowadzone są już pod kątem usiłowania zabójstwa pokrzywdzonych - oznajmiła Ewa Antonowicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Antonowicz zaznaczyła, że osobie odpowiedzialnej za tę tragedię grozi dożywotnie pozbawienie wolności.

Więcej informacji na stronie tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości