Bezpieczeństwo pracowników humanitarnych i cywilów jest kluczową sprawą w przypadku każdego konfliktu zbrojnego – oni nie są i nigdy nie byli stroną żadnej wojny. To bezpieczeństwo z każdym rokiem jednak maleje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Światowy Dzień Pomocy Humanitarnej 2024
Mimo międzynarodowych regulacji w wielu miejscach świata wciąż trwają ataki na cywilów i osoby niosące pomoc potrzebującym. Taka sytuacja ma miejsce m.in. w Ukrainie oraz w Strefie Gazy. Warto o tym przypominać, szczególnie w Światowym Dniu Pomocy Humanitarnej (19 sierpnia).
- Tereny, na które ewakuuje się cywili w Strefie Gazy, są bezpiecznie tylko z nazwy. Tam też spadają bomby i giną ludzie. Kiedy ogłaszane są ewakuacje, ataki często zaczynają się, zanim uchodźcom uda się wyruszyć w drogę - relacjonuje Małgorzata Olasińska-Chart, dyrektorka pomocy humanitarnej w Polskiej Misji Medycznej - Na podstawie dostępnych nam danych, szacujemy, że cywile to nawet około 85% ofiar w Strefie Gazy. To również w Strefie Gazy zginęło 129 ze 173 pracowników humanitarnych, którzy stracili życie w tym roku.
Obecnie 83% terenu Strefy Gazy nie jest już realnie dostępna dla cywilów. Na skrawku ziem, które mają być dla nich "bezpieczne", próbuje schronić się większość ponad 2-milionowej populacji Strefy Gazy. Liczba ofiar po stronie palestyńskiej to ponad 39 000 osób, w tym ponad 500 pracowników służby zdrowia.
W jaki sposób pomaga Polska Misja Medyczna?
Polska Misja Medyczna wspiera w Gazie przede wszystkim potrzebującą pilnego wsparcia służbę zdrowia, której brakuje dosłownie wszystkiego. W Ukrainie, w której PMM prowadzi m.in. kliniki mobilne niosące pomoc osobom potrzebującym, które z różnych przyczyn nie mogły lub nie chciały opuścić niebezpiecznych terenów przyfrontowych, również jest bardzo niebezpiecznie.
- Medykom cały czas towarzyszy wizja konieczności natychmiastowej ewakuacji. My natomiast musimy mieć pewność, że zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby zapewnić im warunki do pracy i bezpiecznego powrotu do domu – zapewnia Małgorzata Olasińska-Chart, opowiadając o projekcie klinik mobilnych w Ukrainie. – Pomoc we wschodniej Ukrainie to jeden z naszych priorytetów. Naszymi pacjentami są tam głównie seniorzy: to oni są często najbardziej bezbronni wobec toczącego się konfliktu.
Według danych ONZ obecnie pomocy humanitarnej wciąż potrzebuje 311,3 milionów osób. Często najbardziej dotyka ich brak żywności. U najmłodszych długo utrzymujący się stan niedożywienia prowadzi do wielu chorób i problemów rozwojowych. Polska Misja Medyczna walczy z głodem i niedożywieniem m.in. w Etiopii, Senegalu i miejscach objętych konfliktami zbrojnymi, w których łańcuchy sprawnych dostaw żywności zostały przerwane.
Polska Misja Medyczna od 25 lat stara się zapewnić bezpieczeństwo najbardziej bezbronnym i potrzebującym. Od początku swojego istnienia, zapewniała niezbędną pomoc medyczną ponad milionowi osób na całym świecie.
Chcesz wspomóc organizację? Wejdź na stronę pmm.org.pl. Znajdziesz tam wszystkie niezbędne informacje.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ruszyły w świat, by nieść pomoc potrzebującym. "Przygotowałam się psychicznie i emocjonalnie, że nie będzie łatwo"
- W czasie wojny jeżdżą do Ukrainy i pomagają mieszkańcom. "Zobaczyliśmy kolumny zapłakanych dzieci"
- Rzeczniczka PAH: "Aż 303 miliony osób potrzebuje pomocy humanitarnej. To rekord"
Źródło: Polska Misja Medyczna - informacja prasowa
Źródło zdjęcia głównego: fotostorm