Ruszyły w świat, by nieść pomoc potrzebującym. "Przygotowałam się psychicznie i emocjonalnie, że nie będzie łatwo"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Porzuciły wygodne życie, by pomagać innym
Porzuciły wygodne życie, by pomagać innym
"Matki na granicę", kobiety z całej Polski ruszają na pomoc uchodźcom
"Matki na granicę", kobiety z całej Polski ruszają na pomoc uchodźcom
Ciepłe góralskie skarpety dla zmarzniętych uchodźców
Ciepłe góralskie skarpety dla zmarzniętych uchodźców
Uchodźcy z Kabulu w opolskiej wsi
Uchodźcy z Kabulu w opolskiej wsi
Jak wygląda sytuacja uchodźców na granicy?
Jak wygląda sytuacja uchodźców na granicy?
Dzieci uchodźcy odesłane na granice
Dzieci uchodźcy odesłane na granice
Na świecie nie brakuje ludzi potrzebujących pomocy. Sonia Nandzik i Kamila Tomczewska marzyły o tym, by realnie wpłynąć na ich losy. Właśnie dlatego postanowiły zaangażować się w działalność humanitarną, porzucając swoje dotychczasowe życie. W Dzień Dobry TVN aktywistka społeczna i położna, która ruszyła na misję do Zambii opowiedziały o sile swojej motywacji.

Porzuciły wygodne życie i ruszyły w świat, by nieść pomoc

Ich postawa bez wątpienia zasługuje na uznanie. Kamila Tomczewska po kilku latach przepracowanych w zawodzie położnej ruszyła na misję do Zambii i tam odbierała porody. W południowej Afryce spędziła blisko rok. Z kolei Sonia Nandzik w 2016 roku podjęła odważną decyzję i wyruszyła na granicę serbsko-węgierską, by pomagać uchodźcom w obozach przesiedleńczych. Od tej pory jej życie skupia się wokół niesienia pomocy potrzebującym.

- Z tamtego miejsca pojechaliśmy do Aten, na Lesbos, do Bangladeszu, Maroka. Prowadziliśmy zajęcia w kilku miejscach i stworzyliśmy fundację, która ma na celu zmianę sytuacji uchodźców - wyjaśniła aktywistka społeczna.

Pomoc humanitarna od kulis

Sonia Nandzik od zawsze marzyła o pracy na rzecz osób potrzebujących. Zaangażowała się w pomoc humanitarną po rezygnacji z posady w Parlamencie Europejskim i z godnym podziwu zaangażowaniem realizuje swój cel. Dla Kamili Tomczewskiej decyzja o wyprawie na misję do Afryki także była czymś oczywistym.

- Przyszedł taki moment, że byłam singielką (...). Mogłam sobie pozwolić na taki dłuższy wyjazd (...). Starałam się nastawić, przygotować na to, że tam jest inny standard opieki okołoporodowej niż w Polsce. Przygotowałam się psychicznie i emocjonalnie, że nie będzie tam łatwo (...). Pomocne były zdalne rozmowy z psychologiem z Polski. Już przed wyjazdem przygotowałam się, żeby w sytuacjach kryzysu nie obarczać mojej rodziny trudnymi sytuacjami. Momenty, których nie chciałam z nimi omawiać, omawiałam przez Internet z kimś, kto był w stanie mi pomóc - zdradziła położna.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Magdalena Brzezińska

Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości