Aleksander Biegański miał 24 lata. Karierę piłkarską rozpoczął w GKS Tychy. Następnie trafił do klubów Polonia Łaziska Górne i Legionovia Legionowo. Latem 2024 roku został zawodnikiem I-ligowej drużyny Kotwica Kołobrzeg, w której zdążył rozegrać 15 spotkań. Ostatni jego występ na murawie odbył się 7 grudnia.
Dalsza część tekstu poniżej.
Żałoba
Aleksander Biegański nie żyje
W nocy z 9 na 10 stycznia 2025 roku w wieku 24 lat zmarł Aleksander Biegański. Informację tę przekazał m.in. klub piłkarski, którego zawodnik był przez ostatnie miesiące członkiem i w którym grał na pozycji ofensywnego pomocnika. Do wiadomości publicznej nie podano przyczyny śmierci młodego sportowca.
- Z ogromnym smutkiem i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego zawodnika Aleksandra Biegańskiego. Olek był nie tylko utalentowanym piłkarzem, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem, kolegą i przyjacielem. W tym trudnym czasie łączymy się myślami z rodziną, bliskimi i przyjaciółmi Aleksandra. Olek, na zawsze pozostaniesz częścią naszej Biało-Niebieskiej Rodziny - czytamy we wpisie klubu Kotwica Kołobrzeg na platformie X.
Śmierć w rodzinie Aleksandra Biegańskiego
Informację o odejściu 24-letniego piłkarza potwierdził w mediach społecznościowych jego młodszy brat - występujący w tureckim Sivassporze i reprezentacji Polski do lat 21 Jan Biegański. Jak dodał, nie tak dawno pochował także innego, równie bliskiego członka rodziny.
- 4 lata temu zmarł nasz brat Dawid i już wtedy nie wiedzieliśmy, jak mamy iść przez życie bez tego najstarszego, co wskazywał kierunek życia… Dzisiejszej nocy drugi najstarszy mój brat Olek zmarł, zostawiając całej naszej rodzinie pustkę w sercu, której nikt już nie wypełni. Bóg dał mi jeszcze siostrę. Teraz, będąc tym jedynym, będę dbał o nią jak o skarb. Pilnujcie nas z góry i chrońcie przed złem - napisał na Instagramie Jan Biegański.
Pożegnalny post zamieściła w sieci również partnerka Aleksandra Biegańskiego.
- Będzie mi bardzo trudno cokolwiek napisać. Nie wiem, jak mam wypełnić pustkę po tobie. Byłeś i zawsze będziesz miłością mojego życia. Dziś mieliśmy wracać razem do naszego mieszkania w Kołobrzegu, do którego już nigdy razem nie wrócimy. Za 2 dni są moje urodziny, a mi ciebie zabrano. Nie chciałam takiego prezentu i nie chcę życia bez ciebie, bo nigdy się z tym nie pogodzę. Będziesz na zawsze w moim sercu tak jak ja w twoim. Kocham cię na zawsze, mój mimi - czytamy we wpisie kobiety.
Zobacz też:
- Małgorzata Ohme napisała wzruszający wiersz dla mamy. "Wśród nocnej ciszy we łzach tonę"
- Anegdoty z życia Władysława Bartoszewskiego. "Sam kontakt z nim po prostu człowieka uskrzydlał"
- Marek Jackowski we wspomnieniach dzieci. "Czekał na nas i zawsze za nami tęsknił''
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: eurosport.tvn24.pl, sportowefakty.wp.pl, Instagram/@aleksandra_palka
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images, Instagram/@aleksandra_palka