Zmiany w egzaminie ósmoklasisty
Przez wiele lat forma egzaminu ósmoklasisty nie ulegała większym zmianom. Składała się z czterech części, a każda z nich sprawdzała wiedzę z konkretnego przedmiotu - języka polskiego, matematyki, języka obcego oraz tego, dowolnie wybranego przez ucznia (historii, chemii, fizyki, biologii lub geografii).
Nauka
Z czwartej części egzaminu zrezygnowano, gdy w życie weszła reforma edukacji, której skutkiem było zlikwidowanie gimnazjum i wydłużenie nauki w szkole podstawowej. Pierwotna forma egzaminu miała powrócić już w tym roku, jednak jak się okazuje, Ministerstwo Edukacji i Nauki zdecydowało, że jej wprowadzenie należy przesunąć o kolejny rok lub nawet 2 lata.
Nauczyciele pełni obaw
W projekcie ustawy dotyczącej zmian w organizacji przeprowadzania egzaminów założono całkowitą rezygnację z czwartej części egzaminu. Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej dr Marcin Smolik poinformował, że wpływ na tę decyzję miała m.in. pandemia.
- Byliśmy świadomi potencjalnych korzyści, jakie wynikały z wprowadzenia czwartej części egzamin, jednak ze względu na to wszystko, co się zadziało w edukacji w czasie pandemii i ze względu na sygnały, jakie dochodziły do CKE i ministerstwa podjęliśmy decyzję, żeby z tego egzaminu zrezygnować - tłumaczył.
Uczeń miał dokonywać wyboru dodatkowego przedmiotu na podstawie swoich własnych odczuć i przekonań, jednak jak podkreśla dyrektor CKE, realizacja tego założenia nie zawsze była możliwa. - Dyrektorzy szkół już w siódmej klasie zaczęli oczekiwać od uczniów wyboru przedmiotów, co kończyło się tym, że dzieci nie wybierały chociażby fizyki, bo nauka tego przedmiotu rozpoczyna się dopiero w siódmej klasie - podsumował.
Decyzja spotkała się z niezadowoleniem wśród nauczycieli szkół podstawowych. Polskie Stowarzyszenie Nauczycieli Przedmiotów Przyrodniczych wystosowało list do Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka, w którym apeluje o niewykreślanie tych przedmiotów z egzaminu ósmoklasisty. Według nich usunięcie tej części może mieć spore konsekwencje. - Nie boimy się podkreślić, że ten zły krok, przyczyni się do dalszej degradacji poziomu nauczania nauk przyrodniczych, a tego jako członkowie społeczeństwa (i przyrodnicy) nie chcemy - czytamy w liście.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dostałeś SMS-a od Google? Tym razem to nie jest oszustwo
- Wybuchy radiowe na Słońcu. W stronę Ziemi pędzi plazma. Czeka nas burza geomagnetyczna?
- Seniorzy szyją poduszki dla dzieci z Ukrainy. "Serce rośnie"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: Edziecko.pl
Źródło zdjęcia głównego: Miljko/Getty Images