4-latek pił przez metalową słomkę. Potknął się, a rurka przebiła mu tętnicę

ręka, która trzyma metalową słomkę
4-latek pił przez metalową słomkę. Potknął się, a rurka przebiła mu tętnicę
Źródło: Kai-Chieh Chan/Getty Images
4-letni Charlie z Long Island w Nowym Jorku bawił się na podwórku i pił jogurt przez metalową słomkę. W pewnym momencie się potknął. Kiedy jego mama do niego podbiegła, zobaczyła, że chłopiec bardzo mocno krwawi. W szpitalu lekarze odkryli, że rurka przebiła mu tętnicę oraz żyłę szyjną.

Wypadek z metalową słomką

4-latek i jego 8-letnia siostra spędzali czas na podwórku przed domem. Nagle Crystal DeFraia, mama, usłyszała krzyk córki, która była świadkiem tragicznego wypadku. Chłopczyk potknął się, upadł na ziemię i zaczął bardzo mocno krwawić. Początkowo Crystal myślała, że Charlie złamał nos lub przygryzł wargę, jednak ilość krwi wskazywała na coś poważniejszego.

Jak dbać o swoje bezpieczeństwo?

Źródło: Dzień Dobry TVN
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci

Rodzice natychmiast wezwali pogotowie. Karetka zabrała dziecko do szpitala. Na oddziale dziecięcej chirurgii urazowej lekarze uznali, że tętnica szyjna chłopca została przebita. Po wykonaniu tomografii ich przypuszczenia się potwierdziły. Kiedy chłopiec się przewrócił, metalowa rurka przebiła prawą tętnicę i żyłę szyjną.

Specjaliści wykonali skomplikowaną operację, by zatrzymać krwawienie i przywrócić dopływ krwi do prawej części mózgu. To była walka z czasem, ponieważ chłopiec mógł dostał udaru.

Metalowa rurka przebił 4-letniemu chłopcu tętnicę w gardle

Po zabiegu wprowadzono 4-latka w stan śpiączki farmakologicznej i podłączono do respiratora. Jego stan się stabilizował. Po tygodniu Charlie został wypisany ze szpitala, a lekarze uznali to za cud, że dziecko tak szybko dochodzi do siebie po niebezpiecznym wypadku, w którym mógł stracić życie. By w pełni wrócić do zdrowia, chłopiec musi przejść długą terapię mowy i umiejętności motorycznych.

Mama i tata Charliego postanowili podzielić się swoją historią z mediami, by przestrzec innych rodziców. - Nie ma dnia, żebym nie patrzył na niego zdumiony, że ​​żyje - powiedział tata Charliego w rozmowie z "USA Today".

Więcej informacji na ten temat na stronie tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

podziel się:

Pozostałe wiadomości