Sytuacja zarażenia koronawirusem za granicą omawiana była już wielokrotnie i większość osób wie, gdzie szukać informacji na ten temat. Co jednak, kiedy zachorujemy w Polsce, ale poza miejscem zamieszkania?
Co zrobić, kiedy zachorujemy na COVID-19 poza domem?
Jeżeli zaobserwowaliśmy objawy typowe dla koronawirusa lub podejrzewamy, że mogliśmy się nim zarazić, należy skontaktować się z lekarzem pierwszego kontaktu poprzez teleporadę, aby ten skierował nas na badania. Jeżeli wynik testu będzie dodatni, konieczne będzie podanie miejsca, gdzie będzie odbywać się kwarantannę. W lepszej sytuacji będą osoby, które zakwaterowały się w prywatnych kwaterach i mogą tam pozostać. Jeżeli chce się spędzić okres kwarantanny w hotelu, wymagany będzie kontakt z powiatowym sanepidem, który zezwoli na odbywanie izolacji w danym miejscu, a ponadto zgody musi udzielić sam hotel. Wszystkie procedury izolacji będą odbywały się w ten sam sposób, jakbyśmy odbywali je w domu.
COVID-19
Inną opcją izolacji jest skierowanie osoby chorej na COVID-19 do izolatorium. Przy czym, jak podaje gov.pl, "do objęcia opieką w izolatorium kwalifikują się osoby skierowane na piśmie do tego izolatorium przez lekarza szpitala albo lekarza zakładu leczniczego, w którym są udzielane stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne inne niż szpitalne albo przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, albo przez państwowego inspektora sanitarnego".
Czy po zachorowaniu na COVID-19 można wrócić do domu pociągiem lub autobusem?
Osoba zarażona może podróżować po Polsce przy założeniu, że nie będzie narażać innych osób na zarażenie COVID-19. Oznacza to, że o ile nie można wrócić do domu z ferii pociągiem lub autobusem, o tyle już prywatnym samochodem tak. Po dotarciu do miejsca zamieszkania należy odbyć izolację i poddać się kwarantannie.
Jak się zabezpieczyć przed koronawirusem wyjeżdżając na ferie?
Jeśli wyjeżdżamy na ferie poza swoje miejsce zamieszkania, warto zainwestować w ubezpieczenie. W związku z obecną sytuacją pandemiczną wiele firm umożliwia wykupienie specjalnego ubezpieczenia w razie zachorowania na COVID. Ponadto osoby, które mają taką możliwość, powinny odłożyć dodatkową pulę pieniędzy, aby w sytuacji podbramkowej wynająć samochód (jeśli nie ma się własnego) i wrócić do domu, aby w miejscu zamieszkania odbyć izolację.
Co zrobić, kiedy dziecko zarazi się koronawirusem na zimowisku?
We środę, 19 stycznia, Główni Inspektorat Sanitarny przekazał informację o tym, co należy zrobić, kiedy pojawi się podejrzenie zakażenia korona wirusem. Przede wszystkim należy izolować, a następnie skontaktować się z lekarzem podstawowej opieki, poinformować kierownika wypoczynku i rodzica bądź opiekuna prawnego dziecka. Kolejnym krokiem jest skontaktowanie się z powiatowym inspektoratem sanitarnym.
W związku z sytuacją pandemiczną organizatorzy i rodzice mają obowiązek stosowania się do wytycznych MEiN, MZ oraz GIS dla organizatorów wypoczynku zimowego dzieci i młodzieży w roku szkolny 2021/2022. Jeżeli dziecko wypoczywa na zimowisku podczas ferii rodzice zobowiązują się do odbioru dziecka, jeżeli pojawią się u niego objawy grypopodobne.
Ponadto, zgodnie z zasadami grupy na zimowiskach mogą mieć do 15 osób (dzieci do lat 10 i grupy mieszane) bądź do 20 osób (w przypadku dzieci starszych). Dodatkowo organizator musi zapewnić miejsce, w którym będzie możliwość odizolowania osoby podejrzanej o zachorowanie na COVID-19.
Zobacz także:
- Nadzór epidemiologiczny - co to jest? Czym się różni od kwarantanny?
- Czy nastolatkowie mogą decydować o szczepieniach? Sprawdź, jakie prawa w Polsce mają młodzi ludzie
- Dokąd na narty w dobie koronawirusa? "Sytuacja w wielu krajach zmienia się dynamicznie"
Autor: Teofila Siewko
Źródło: gov.pl/Puls Medycyny
Źródło zdjęcia głównego: g-stockstudio/Getty Images