10. rocznica śmierci Whitney Houston. "Pobiła rekord Beatlesów"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Mija 10. rocznica śmierci Whitney Houston
Mija 10. rocznica śmierci Whitney Houston
Łączy ich miłość do muzyki i boksu
Łączy ich miłość do muzyki i boksu
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Imposter – Dave Gahan & Soulsavers wracają z nowym albumem
Imposter – Dave Gahan & Soulsavers wracają z nowym albumem
Muzyczny debiut Katarzyny Miller: „Choćby tylko na chwilę”
Muzyczny debiut Katarzyny Miller: „Choćby tylko na chwilę”
Whitney Houston była jedną z najbardziej popularnych i najbardziej charakterystycznych amerykańskich wokalistek. Właśnie mija dziesięć lat od tragicznej śmierci tej niezwykłej artystki. Jaka była jej droga na szczyt? Jak wyglądało jej życie prywatne? Na ten temat w Dzień Dobry TVN rozmawialiśmy z Anną Wendzikowską, dziennikarką.

10. rocznica śmierci Whitney Houston

Dokładnie 10 lat temu zmarła Whitney Houston, wybitna wokalistka i aktorka.

- To nieprawdopodobnie fascynująca historia. Historia ogromnego sukcesu i też ogromnej ceny, jaką za ten sukces zapłaciła. Historia o tym, że żaden sukces, żadne pieniądze, żadna sława nie jest warta tego, żeby rezygnować z siebie, w jakiś sposób siebie poświęcać - mówiła w Dzień Dobry TVN Anna Wendzikowska.

Dwie pierwsze płyty artystki odniosły wielki sukces. - Ona pobiła rekord Beatlesów, mając siedem singli z rzędu, które lądowały na pierwszym miejscu prestiżowej listy Billboardu. To jest definicja muzycznego sukcesu. Natomiast [...] cały czas musiała się mierzyć z krytyką. Po pierwsze krytyką tego, że była zbyt biała [...], a później, jako gwiazda, mierzyła się z tym, że jej piosenki są zbyt białe i że sposób, w jaki śpiewa, w jaki prowadzi swoją karierę, jest bardzo biały. Z drugiej strony mówi się, że przetarła szlaki dla kariery innych czarnoskórych gwiazd - podkreśliła dziennikarka.

Życie prywatne Whitney Houston

Mężem wokalistki był Bobby Brown, tancerz i wokalista R&B.

- Tam były i narkotyki, i alkohol, i przemoc. Chyba nie do końca się dogadywali. W filmie biograficznym o niej dużo jest też o tym, że miała bardzo ważną dla niej relację ze swoją przyjaciółką z dzieciństwa i ze swoją asystentką. Mówi się, że Whitney Houston była biseksualna i że małżeństwo było trochę po to, żeby pokryć te plotki, które się pojawiały - opowiadała Anna Wendzikowska.

Whitney Houston została znaleziona martwa 11 lutego 2012 roku. Gwiazda utopiła się w wannie. Badania wykazały, że miała we krwi narkotyki oraz leki. Kilka lat później w podobnych okolicznościach zmarła jej córka Bobbi Kristina Brown. - Wiele osób z otoczenia Whitney i jej męża mówili, że Bobbi Kristina Brown w zasadzie nie miała szans. Pojawiła się w ich życiu i w takim momencie, w którym już wszystko po równi pochyłej zmierzało w dół, że tam nie było pozytywnych emocji, nie było miłości, nie było wsparcia [...] - dodała dziennikarka.

Zobacz także:

Autor: Katarzyna Oleksik

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości