Zmarła legenda brytyjskiego rocka. Steve Harley miał 73 lata

Steve Harley zmarł w wieku 73 lat
Steve Harley nie żyje
Źródło: Gie Knaeps / Contributor/Getty Images
Steve Harley nie żyje. Frontman zespołu Steve Harley & Cockney Rebel miał 73 lata. Zmarł 17 marca 2024 roku na skutek choroby nowotworowej. Informację o odejściu artysty potwierdziła jego córka Greta.

Steve Harley nie żyje

Zmarł Steve Harley, a właściwie - Stephen Malcolm Ronald Nice. Był wokalistą i autorem tekstów oraz członkiem zespołu Steve Harley & Cockney Rebel. Artysta zmarł w swoim domu w Suffolk. Od pewnego czasu mierzył się z nowotworem złośliwym. Diagnoza zaskoczyła muzyka w grudniu i miesiąc temu zmuszony był do przerwania swojej ówczesnej trasy koncertowej.

- Walczę z paskudnym rakiem. Mój onkolog jest zadowolony z dotychczasowych efektów leczenia. To męczące, ale walka trwa. I na szczęście ten przeklęty intruz nie wpływa na mój głos. Śpiewam i gram przez większość wieczorów - pisał na swojej stronie muzyk jeszcze w grudniu ubiegłego roku.

Dalsza część artykułu poniżej.

Żałoba

DD_20220407_Ewart_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii

Steve Harley - Kim był?

Steve Harley przyszedł na świat 27 lutego 1951 roku w Londynie. Choć zaczynał swoją karierę jako dziennikarz, z czasem marzył o rozwijaniu swojej muzycznej pasji i coraz częściej dawał koncerty w klubach. Był frontmenem zespołu glamrockowego Steve Harley & Cockney Rebel, który zyskał rozpoznawalność w Wielkiej Brytanii w latach 70. XX w. Wraz z grupą wydał takie hity jak: "Judy Teen", "Mr Soft" i "Make Me Smile (Come Up and See Me)". Ostatnia płyta Steve'a została nagrana solo i nosiła tytuł "Uncovered" - ukazała się w roku 2020. 

Miał dwie córki - Kerrę i Gretę, które wychował wraz z żoną Dorothy.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości