1 września to bardzo ważny dzień w życiu każdego ucznia. Wraz z początkiem roku szkolnego zaczyna się dla nich nowy etap w edukacji. Jak znane i lubiane gwiazdy wspominają swoje młodzieńcze lata w podstawówce? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedzieli Beata Pawlikowska, Marianna Gierszewska oraz Radosław Majdan.
Wspomnienia gwiazd ze szkoły
Podróżniczka Beata Pawlikowska była niespokojną uczennicą. Buntowała się, przez co nauczyciele nie byli do niej przychylnie nastawieni.
- Ja nie miałam problemów w szkole, dlatego że nie chodziłam do szkoły. W drugiej klasie szkoły podstawowej postanowiłam, że rzucam szkołę. Przyszłam do domu i powiedziałam, że nigdy więcej tam nie pójdę, bo nie mam nic wspólnego ani z tymi osobami, ani z nauczycielami. Moi rodzice oczywiście zbledli, a ja wtedy nie miałam świadomości, że trzeba chodzić do szkoły i to nie jest kwestia wyboru - przyznała Pawlikowska.
Beacie zdarzało się opuszczać lekcje i wraz z rówieśnikami wychodziła ze szkoły. Co robiła w tym czasie?
- Trzymałam z chłopakami, a nie z dziewczynami. Uciekaliśmy na wagary do lasu. Chodziłam do Szkoły Podstawowej nr 10 w Koszalinie. Tam niedaleko jest Góra Chełmska. Myśmy szli na Górę Chełmską do lasu, ale jeżeli jesteśmy na wagarach, to jak usprawiedliwimy swoją nieobecność? W związku z tym wpadliśmy na okropny pomysł, przyznaję się ze wstydem. Podpalaliśmy las, zapaliliśmy taki mały ogień. Gasiliśmy las i wzywaliśmy straż pożarną. A straż przyjeżdżała, wypisywała nam usprawiedliwienie i byliśmy bohaterami w szkole - powiedziała podróżniczka. - Ja byłam buntownikiem. Uciekałam i nie byłam lubiana przez nauczycieli, więc nie miałam dobrych ocen z zachowania. W liceum było jeszcze gorzej - dodała.
Jak gwiazdy radziły sobie w szkole?
Wspomnienia Radosława Majdana, jak przystało na piłkarza, związane są ze sportem. W podstawówce otrzymał propozycję przeniesienia się do szkoły sportowej.
- To była po prostu elita dla osób w moim wieku. Wszyscy moi koledzy, rówieśnicy, pół Szczecina chciało być w tej szkole. Ja spośród kilkuset chłopaków dostałem tę propozycję. Byliśmy drużyną, trener był naszym wychowawcą - powiedział Majdan.
Radek doskonale pamięta, że on i jego koledzy z klasy, potrafili od czasu do czasu nieźle nabroić.
- Wpisywaliśmy sobie oceny. Nauczycielka darzyła nas zaufaniem i zostawiała dziennik papierowy w klasie. A my wtedy podchodziliśmy do dziennika i zdarzało się, że wpisywaliśmy sobie oceny. Między naszymi dwoma kolegami, którzy ze sobą rywalizowali, było tak, że oni nie wpisywali sobie dobrych ocen, tylko złe rywalowi. Później z tego zrobiła się afera - przyznał z uśmiechem mąż Małgorzaty Rozenek-Majdan.
Z kolei Marianna Gierszewska, ceniona aktorka, w szkole preferowała przedmioty humanistyczne. Te ścisłe nie było jej domeną.
- Fizyka, chemia, matma najgorsze przedmioty dla mnie. (...) Pokątnym slalomem udało mi się przejść z klasy do klasy - wyznała.
Niestety, Marianna nie ma najlepszych wspomnień ze szkoły. - Z rówieśnikami miałam bardzo pod górkę. Właściwie cały czas. Wszystko było nie tak. Ruda, piegowata, rodzice artyści. Jest się do czego przyczepić, jeszcze słaba w tej szkole. Swego czasu też różne plotki powstały na mój temat w szkole. Generalnie ja uciekałam, chowałam się po toaletach, żeby nie być po prostu pobitą. To były moja doświadczenia, więc ja miałam trudno, naprawdę - podkreśliła aktorka.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. Zobacz także:
- Czego uczą się dzieci w podstawówce? Wykaz przedmiotów i godzin lekcyjnych
- Czego najbardziej obawiają się rodzice uczniów w nowym roku szkolnym? Wyniki sondażu
- Jak dzieci prowadzących Dzień Dobry TVN rozpoczną rok szkolny? "Idziemy razem na paznokcie i do fryzjera"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN