Prowadzące Dzień Dobry TVN o kompletowaniu wyprawki szkolnej
Koniec wakacji oznacza zmianę, do której warto się dobrze przygotować. Doskonale wiedzą o tym wszystkie mamy, które pragną umilić swoim pociechom powrót do szkoły, a przy okazji zapewnić im jak najlepsze warunki do nauki. Z tym wyzwaniem po raz kolejny zmierzy się wychowująca trójkę dzieci Anna Kalczyńska-Maciejowska.
- Janek idzie do klasy siódmej, Hania do szóstej, a Krysia do czwartej. My w tym roku sprawdzamy, co mamy, a czego nam potrzeba. Nie kompletujemy wszystkiego od początku, po prostu uzupełniamy braki. Taki mamy system. Mamy bardzo fajne tornistry, więc wystarczy je po prostu dobrze przygotować, odświeżyć - przyznaje prowadząca Dzień Dobry TVN. Podkreśla też, że szykowanie niezbędnych do nauki przyborów to zadanie dla całej rodziny.
- Dzieci uczestniczą w przygotowaniach. To nie jest tak, że ja im kupuję a priori, tylko idziemy razem do sklepu i wybieramy to, czego potrzeba. Już ustaliliśmy, że potrzebujemy osobnych notesów do notowania prac domowych. Zdarza się, że się o tym zapomina i to jest źródłem stresu, więc dzieci będą sobie zapisywać po każdej lekcji, co jest do zrobienia na kolejny dzień czy na następne zajęcia. To jest taka dodatkowa rzecz, którą postanowiliśmy w tym roku wprowadzić. Kolejny niezbędnik to worki na buty na zmianę, to na pewno pozostaje do zakupienia - zdradza nasza prezenterka.
Prowadzący Dzień Dobry TVN
Zgoła inne podejście do szkolnych przygotowań ma Małgorzata Ohme. Szczęśliwa mama dwójki nastolatków nie musi już angażować się w kompletowanie wyprawki. Z uwagi na wiek, jej pociechy samodzielnie potrafią sprostać temu wyzwaniu.
- Moje dzieci mają 16 i 19 lat. Jurek idzie na studia, Klara sama ogarnia strój i wyprawkę. Chciałabym mieć na to więcej wpływu, ale nie mam. Większość rzeczy jest już kupiona, bo Klara w przeciwieństwie do mnie jest przewidująca i nie lubi działać na ostatnią chwilę - wyjaśnia prowadząca Dzień Dobry TVN.
Prowadzące Dzień Dobry TVN o rozpoczęciu roku szkolnego
Dla każdego ucznia rozpoczęcie roku szkolnego oznacza konieczność mobilizacji do nauki, ale także możliwość spotkania z przyjaciółmi z klasy i nauczycielami. W ważnym dniu nie bez znaczenia pozostaje troska o wygląd, a co za tym idzie, wybór stroju, który podkreśli rangę wydarzenia. To kolejny dylemat, przed którym często stają rodzice i ich dzieci. Czy prowadzącym Dzień Dobry TVN udaje się go uniknąć?
- Dziewczynki uczą się w międzynarodowej szkole trzyjęzycznej i nie mają uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego. W przypadku najmłodszej w grę wchodzi tylko zmiana lokalizacji, więc będzie miała taki dzień zapoznawczy, właściwie dwie godziny zapoznawcze. Spotka się z nauczycielami i będzie oprowadzana po budynku szkolnym. Starsza córka w tym samym budynku kontynuuje naukę, więc takie spotkanie nie jest konieczne. Córki po prostu idą od razu do szkoły 1 września. Trwają pertraktacje odnośnie do tego, co założą i trochę się tym przejmujemy, bo to jest moment przywitania nauczycieli, kolegów i koleżanek, a zatem odświętna chwila. Starszy syn chodzi do polskiej szkoły społecznej, więc czeka go uroczysta gala, ale tutaj sprawę stroju mamy już rozwiązaną. Uczniowie mają mundurki szkolne, więc po prostu zakładają bluzy i koszule z emblematami szkoły - mówi Anna Kalczyńska-Maciejowska. Z kolei Małgorzata Ohme, jako mama nastolatki, w ramach przygotowań do rozpoczęcia roku szkolnego postanowiła sprawić córce radość wspólną wizytą w salonie piękności.
- Idziemy razem na paznokcie i do fryzjera - podsumowuje prowadząca Dzień Dobry TVN.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Życzenia dla ucznia – jak przywitać go w szkole i zmotywować do nauki?
- Kalendarz na rok szkolny 2022/2023. Lista dni wolnych od nauki
- Czego uczą się dzieci w podstawówce? Wykaz przedmiotów i godzin lekcyjnych
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki / East News, Paweł Wodzyński/East News