Zagrał podopiecznego Jana Kaczkowskiego. "Gdyby nie ksiądz, to Patryka by z nami nie było"

525A6643_Easy-Resize
Źródło: Dzień Dobry TVN
Aktorskie wyzwania Piotra Trojana
Relacja z premiery serialu "Ród smoka"
Relacja z premiery serialu "Ród smoka"
Ada Fijał bardzo czekała na "Ród Smoka". "Lubię się tak oderwać"
Ada Fijał bardzo czekała na "Ród Smoka". "Lubię się tak oderwać"
Gwiazdy "Rodu smoka" na światowej premierze w Amsterdamie opowiedziały o pracy nad serialem
Gwiazdy "Rodu smoka" na światowej premierze w Amsterdamie opowiedziały o pracy nad serialem
„Ród smoka”, czyli 200 lat przed „Grą o tron”
„Ród smoka”, czyli 200 lat przed „Grą o tron”
W piątek 23 września do kin wszedł film "Johnny". To historia o miłości do świata i drugiego człowieka, opowiedziana z perspektywy podopiecznego księdza Jana Kaczkowskiego, Patryka Galewskiego. Produkcja została nagrodzona podczas festiwalu filmowego w Gdyni. My natomiast porozmawialiśmy z Piotrem Trojanem, który wcielił się w główną rolę.

Film "Johnny" - opis

Film "Johnny" spotkał się w ciepłym przyjęciem w Gdyni. Produkcja oparta o prawdziwe wydarzenia wzrusza i inspiruje. Opowiedziana jest z perspektywy podopiecznego księdza Jana Kaczkowskiego, Patryka Galewskiego – chłopaka, który nie miał łatwego startu w życiu.

- Patryk włamuje się do domu w małym mieście. Wyrok sądu nakazuje mu prace społeczne w puckim hospicjum, gdzie poznaje niezwykłego ks. Jana Kaczkowskiego. Duchowny angażuje młodych chłopaków z zawodówki, na pozór twardych buntowników, w pomoc chorym. W swojej pracy skupia się na bliskości, czułości i walce o relacje z drugim człowiekiem. Uczy empatii. A robi to z hurtową ilością humoru, czym zyskuje ogromną popularność. Niedługo później Jan sam staje przed doświadczeniem walki z chorobą. Patryk zostaje postawiony w sytuacji, która zmieni całe jego życie – czytamy w materiałach prasowych.

Patryka zagrał Piotr Trojan. Aktor, zanim wcielił się w rolę, poznał pierwowzór granej przez siebie postaci.

Przygotowanie do zagrania tej roli trwało pół roku. Pojechałem do Pucka, rodzinnego miasta Patryka. Pokazał mi swój dom, hospicjum, kuchnię. Następnie wziął mnie na Hel, tam poznałem żonę i dzieciaki. Myślę, że przyjaźnimy się, mówimy o sobie jak o przybranym bracie. Nigdy nie wiedziałem, że jesteśmy do siebie tacy podobni 
– przyznał Piotr Trojan. 

Aktor dodał, że spotkał się także z innymi osobami, które miały kontakt z jego bohaterem i księdzem Kaczkowskim. - Widziałem się z dyrektorką hospicjum, z kucharką, która odkryła talent Patryka do gotowania, zostałem zaproszony też przez rodzinę księdza Kaczkowskiego – dodał.  

Reakcja Patryka na film "Johnny"

Najtrudniejsze dla aktorów są reakcje otoczenia. Piotr Trojan przyznał, że stresował się, jak jego rolę odbierze Patryk Galewski. Choć dał z siebie wszystko i zależało mu na jak najlepszym odwzorowaniu zachowań, nigdy nie jest to możliwe 1:1.

- Patryk widział film przede mną. Kiedy dostałem wiadomość od niego, to ciary przeszły po całym ciele. Jestem z niego dumny, że miał odwagę opowiedzieć tę historię. Może gdyby nie on, nie poznalibyśmy tej historii, a gdyby nie ksiądz Jan, to Patryka by z nami teraz nie było – podsumował aktor.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości