"Johnny" od 22 grudnia w Playerze. Film idealny pod choinkę
Film "Johnny", czyli historia księdza Jana Kaczkowskiego z genialnymi kreacjami aktorskimi Piotra Trojana i Dawida Ogrodnika już 22 grudnia zadebiutuje na Playerze. To seans, który idealnie sprawdzi się w świąteczne wieczory.
"Tak przejmujący i nieprawdopodobny scenariusz rzadko się zdarza". Czym zaskoczy widzów film "Johnny"?
Na ekranach polskich kin zagościł film oparty na faktach z życia ks. Jana Kaczkowskiego. "Johnny" w reżyserii Daniela Jaroszka to chwytający za serce obraz o miłości do świata i drugiego człowieka.
Zagrał podopiecznego Jana Kaczkowskiego. "Gdyby nie ksiądz, to Patryka by z nami nie było"
W piątek 23 września do kin wszedł film "Johnny". To historia o miłości do świata i drugiego człowieka, opowiedziana z perspektywy podopiecznego księdza Jana Kaczkowskiego, Patryka Galewskiego. Produkcja została nagrodzona podczas festiwalu filmowego w Gdyni. My natomiast porozmawialiśmy z Piotrem Trojanem, który wcielił się w główną rolę.
Rodzina ks. Jana Kaczkowskiego o filmie "Johnny" i Dawidzie Ogrodniku. "Jesteśmy wdzięczni, że podjął się tej roli"
Pamięć o ks. Janie Kaczkowskim i jego dokonaniach zatrzymać ma film "Johnny", który przedpremierowo zobaczyć można na 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, skąd łączyła się Kinga Burzyńska.
Dawid Ogrodnik szokuje jako ksiądz Jan Kaczkowski. Uderzające podobieństwo zachwyciło fanów
"Johnny" to powieść inspirowana życiem ks. Jana Kaczkowskiego. W roli charyzmatycznego duchownego wystąpił Dawid Ogrodnik, który został poddany niesamowitej charakteryzacji. Zwiastun produkcji właśnie pojawił się w sieci.
"Jeszcze zdążę" – dokument Aleksandry Kutz. "Zrobiłam film o śmierci po to, żeby chciało się Państwu bardziej żyć"
To jej reżyserki debiut. Aleksandra Kutz zdecydowała się opowiedzieć historię ludzi, którzy są bliscy śmierci, a jednocześnie bardzo dalecy. Pacjenci puckiego hospicjum w filmie "Jeszcze zdążę" przełamują tabu i pokazują, co tak naprawdę jest w życiu ważne.
Od śmierci ks. Jana Kaczkowskiego minęło pół roku. Dziennikarka Dzień Dobry TVN Katarzyna Olubińska spotkała się z ojcem - Józefem Kaczkowskim i siostrą - Magdaleną Sekułą, aby porozmawiać o spuściźnie ks. Jana. Jak najbliżsi radzą sobie z tęsknotą za nim?
Niedawno żegnaliśmy księdza Jana Kaczkowskiego - osobę niezwykle ciepłą i zaangażowaną w działalność charytatywną. A jaki był dla najbliższych? Katarzyna Olubińska spotkała się m.in. z siostrą i ojcem zmarłego księdza Jana. To trzeba zobaczyć!
W niedzielę w Dzień Dobry TVN będzie sielsko i rodzinnie - w Jajkowicach u Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza. A potem filmowo i zawodowo - jak majówkę spędza Magda Boczarska? W programie także muzycznie i premierowo - zespół Hey znów zaskakuje. A na koniec chwila wzruszeń - o ks. Janie Kaczkowskim jego siostra i ojciec. Zapraszamy o 8.30!
28 marca zmarł ksiądz Jan Kaczkowski, założyciel Hospicjum św. Ojca w Pucku. Od kilku lat zamagał się z chrorobą nowotworową, jednak choroby nie traktował jak wyroku, a o kapłaństwie mówił, że to "najpiękniejsze, co mu się mogło przydarzyć". W swojej kapłańskiej pracy ks. Jan poświęcił się pomocy chorym i ubogim. Przypominamy fragment rozmowy z ks. Janem Kaczkowskim o umieraniu i oswajaniu się ze śmiercią, wyemitowany w Dzień Dobry TVN w 2013 roku. Będzie nam brakowało ks. Jana...
Gości Dzień Dobry TVN - coacha szczęścia Sylwię Zawadę i księdza Jana Kaczkowskiego - zapytaliśmy, co jest w życiu najważniejsze. Dobra materialne? Bliscy ludzie? Zdrowie? Miłość? Czy ludzie często zadają sobie to pytanie? Jak nauczyć się doceniać życie? Jak przestać się martwić?
Memy z Jezusem Chrystusem, dowcipy o duchownych, rabinach, księżach, przewodnikach duchowych. Prześmiewcze wizerunki Buddy, gwiazda Dawida taktowana prześmiewczo, wykorzystywanie wizerunków bóstw hinduskich i bogów w sztuce. W studiu Dzień Dobry TVN gośćmi byli: Robert Serek, red. naczelny magazynu VICE oraz Piotr Żyłka, katolicki dziennikarz, publicysta, grafik komputerowy, który stworzył i prowadzi Projekt faceBóg oraz polski profil papieża Franciszka. Czy w kościele katolickim jest potrzeba autoironii i dystansu do siebie? Gdzie przekracza się dobry smak, a zaczyna zwykle chamstwo? Jaka jest granica między cynizmem, a oczyszczającym śmiechem?