Inteligentna pielucha, latający samochód i sklep z robotami. "To nie jest ludzka inteligencja"

Technologiczny raj na pustyni. Co zachwyciło naszego reportera na targach Gitex Global?
Tańczące roboty i mądre pieluchy
Źródło: Dzień Dobry TVN
W pustynnym Dubaju odbyło się niezwykłe wydarzenie - targi Gitex Global, które przyciągnęło tysiące firm z całego świata. Marcin Sawicki relacjonował z miejsca, które stało się areną najnowszych technologicznych cudów. W sercu Zjednoczonych Emiratów Arabskich można było zobaczyć latające samochody, roboty z emocjami i sztuczną inteligencję, która uczy się w czasie rzeczywistym. Wystawa pokazała, że przyszłość, o której jeszcze niedawno marzyliśmy, właśnie staje się teraźniejszością.
Kluczowe fakty:
  • Gitex Global w Dubaju to jedno z największych wydarzeń technologicznych na świecie, przyciągające tysiące firm prezentujących najnowsze osiągnięcia techniki.
  • Maszyny wykonują proste, powtarzalne czynności, nie mają zastępować ludzkiej kreatywności, lecz zwiększać efektywność.
  • Jakie rozwiązania szczególnie zainteresowały Marcina Sawickiego podczas wizytu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich?

Latające taksówki i roboty, które tańczą prosto z Dubaju

Na Gitex Global uwagę przyciągnął przede wszystkim latający samochód - projekt, który łączy podwozie z częścią latającą. Wystarczy wskazać punkt na mapie, a pojazd sam znajdzie wolne podwozie i przyleci, by zabrać pasażera. Koszt takiego cuda to około 250 tysięcy dolarów, a jego twórcy zapewniają, że w przyszłości stanie się elementem komunikacji miejskiej.

- To będzie działać tak, że wskazujesz na mapie, gdzie chcesz lecieć i program szuka w tej okolicy takiego podwozia. Część latająca sama tam leci i ląduje. To ma być element komunikacji miejskiej - powiedział Justin Hanshan Liu, przedstawiciel firmy, która tworzy latające pojazdy.

Kilka kroków dalej publiczność bawiły tańczące roboty, które potrafią rozmawiać, rozpoznawać język i uczyć się ludzkich zachowań.

- W tej chwili nasze roboty tańczą, rozmawiają, rozumieją język, biorą rzeczy z półki, ale biorąc pod uwagę tempo rozwoju, myślę, że to marzenie może się zrealizować między jednym rokiem a trzema latami - wskazał Jason Lee, dyrektor działu robotyki.

Wśród wystawców pojawiła się także koreańska firma prezentująca rower do jazdy w domu - idealny dla osób po kontuzjach lub w czasie rehabilitacji. Urządzenie wykorzystuje sztuczną inteligencję, by odwzorować ruchy użytkownika na ekranie, a jego cena sięga 3 tys. dolarów.

Sztuczna inteligencja w służbie codzienności

Największe wrażenie na reporterze Dzień Dobry TVN zrobił jednak sklep z robotami, gdzie można je kupić, wynająć lub zatrudnić do pracy. Te maszyny potrafią obsługiwać klientów, witać gości, umawiać spotkania i przesyłać wiadomości. Ich zadaniem nie jest kreatywność, ale skuteczność w powtarzalnych czynnościach.

- To nie jest ludzka inteligencja. Ludzie potrafią improwizować i rozwiązywać problemy. A to urządzenie ma wykonywać proste, powtarzalne zadania - tłumaczyła Jaya Bhatia, założycielka firmy.

Z kolei inny wynalazek - inteligentna pielucha - monitoruje temperaturę dziecka i wysyła dane do aplikacji w telefonie, a nawet kontaktuje rodziców z lekarzem. To rozwiązanie dla rodziców, którzy chcą spać spokojniej, wiedząc, że technologia czuwa nad zdrowiem ich pociech.

- Rodzice dostaną alarm, jeśli temperatura rośnie albo trzeba podać lek. Wysyła informacje do lekarza albo nawet umawia wideo o rozmowę. Da się teraz spać po 2-3 godziny w nocy, bez obawy, że gorączka nas zaskoczy - wyjaśniła Tamara Popović, założycielka firmy.

Dubajska policja z kolei zaprezentowała system rozpoznawania ludzi po sposobie chodzenia - algorytm, który identyfikuje człowieka z 73-procentową skutecznością nawet wtedy, gdy ma na sobie maskę. To pokazuje, że sztuczna inteligencja nie tylko wspiera wygodę życia, ale też zmienia podejście do bezpieczeństwa.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości