Muniek Staszczyk kończy 60 lat
5 listopada lider T.Love obchodzi okrągłe, 60. urodziny. Artysta może dziś pochwalić się bogatą dyskografią, rozpoznawalnością, ale też niegasnącą miłością do swojej żony.
Z Martą pobrali się w 1989 roku po 2 latach znajomości. Para doczekała się dwójki dzieci. Na przestrzeni 30 lat małżeństwa Muniek i Marta przechodzili jednak przez bardzo trudne okresy. Dwukrotnie byli o krok od rozwodu - pod koniec lat 90. i w 2009 r. żona muzyka wystawiła jego walizki za próg.
Teraz artysta w rozmowie z "Żurnalistą" wrócił wspomnieniami do jednego z kryzysów. - Byłem takim kozakiem, nie miałem pięćdziesiątki nawet. Tyle chłopaków tam się rozwodzi, ma nową kobietę. Byłem gotowy. Ale teraz, jak na to patrzę, to już nie chodzi nawet o jakieś kwestie moralne tylko po prostu, jaka by to była kicha, jaka tragedia. W sensie wiesz, pomyślałem sobie, że te wszystkie płyty, które nagrałem, to wszystko, co zrobiłem artystycznie, to wszystko, że miałem przyjaciela w domu w postaci żony - wyznał.
- Pomyślałem sobie, że dzięki tej kobiecie istnieję, funkcjonuję, bo tak to byłbym się zapił na śmierć czy zaćpał. Może nie zaćpał, bo nie byłem nigdy takim ćpunem. Teraz jak patrzę na to, to tylko do kościółka dziękować za to, bo nie wyobrażam sobie tego - dodał Muniek.
Muniek Staszczyk o nałogach
Lider T.Love nie ukrywa swojej niegdyś trudnej relacji z używkami. W zachowaniu trzeźwości nie pomagały mu, będące następstwem każdego koncertu, huczne imprezy. Marta wykazywała się wobec niego cierpliwością.
- Wiele tekstów napisałem na bani, ale wiesz, bardzo wiele na trzeźwo. Zdajesz sobie dopiero później sprawę z tego, że jesteś uzależniony od alkoholu czy od dragów, chociaż od dragów nie. W moim przypadku bardziej od alkoholu. Ale też były lata 90., kiedy przesadzałem z narkotykami - przyznał artysta.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Muniek Staszczyk wspomina współpracę z Korą: "Najpiękniejsza rockowa wokalistka wszech czasów i najlepsza poetka"
- Muniek Staszczyk tańczy na weselu córki. "Te kocie ruchy"
- Kobiecy zespół Jaśmin na scenie Dzień Dobry TVN. Artystki zaprezentowały nowy utwór "Słoneczniki"
Autor: Michalina Kobla
Źródło: Żurnalista
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia