Jan Nowicki we wspomnieniach bliskich. "Kochałem go bardzo jak starszego brata"

Jan Nowicki we wspomnieniach bliskich. "Kochałem go bardzo jak starszego brata"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jan Nowicki we wspomnieniach
Jan Nowicki we wspomnieniach
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
O życiu, reinkarnacji i śmierci klinicznej
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Jak w XIX wieku pielęgnowano pamięć o zmarłych?
Żałoba w trakcie pandemii
Żałoba w trakcie pandemii
Jan Nowicki, aktor, pisarz i poeta odszedł 7 grudnia 2022. Uważał, że aktorem może być każdy, a prawdziwych pisarzy jest niewielu. Nikt tak nie uwodził słowem, jak on. W Dzień Dobry TVN ikonę polskiej kultury wspominała Beata Biały, pisarka, autorka jego biografii oraz wieloletni przyjaciel, wokalista Muniek Staszczyk.

Jak Nowicki w oczach bliskich

W dorobku artystycznym Jana Nowickiego jest ponad 200 filmów i spektakli. W tym roku minęło 40 lat od premiery kultowej produkcji "Wielki Szu". Jak wybitnego aktora wspomina Muniek Staszczyk? Jak narodziła się ich przyjaźń?

- Poznałem Janka w 2009 roku, miał wtedy siedemdziesiątkę, przy okazji płyty, którą robiliśmy, poświęconej Herbertowi. Zadzwoniłem do Janka, poprosiłem Annę Dymną, którą znałem, o telefon. (...) Przyjaźń trwała 14 lat i nie da się tego opowiedzieć w pigułce. Po prostu kochałem go bardzo jak starszego brata albo drugiego ojca. Może dlatego, że urodziliśmy się tego samego dnia, 5 listopada, tylko ja 63-ego, a Janek 39-ego. Nie da się tego zamknąć w kilku zdaniach. To, że był czarującą osobą, właściwie wszyscy go kochali, i wielkim aktorem, i pisarzem. Zawsze sobie cenił bardziej pisarstwo niż aktorstwo, te fakty ludzie znają. Byliśmy kumplami, przyjaciółmi, często biesiadowaliśmy - opowiadał wokalaista w Dzień Dobry TVN.

Książka o Janie Nowickim

Beata Biały napisała biografię aktora. Książka będzie miała swoją premierę 7 listopada.

- Jestem zakochana w Janie Nowickim i zawsze byłam w nim zakochana. W Janie Nowickim łatwo się było zakochać. Ja z nim przeprowadziłam bardzo dużo wywiadów, bardzo dużo rozmów i był czarujący. Czarował słowem, spojrzeniem, opowieścią. Opowiadał tak barwnie, tak obrazkowo. Czasami zmyślał, ale zmyślał uroczo - mówiła autorka.

- Nie pochodził z jakiejś nie wiadomo jakiej rodziny. Jak sam mówił: "mama bez szkół, ojciec szewc". A on wyglądał jak arystokracja i też taki miał stosunek do ludzi. Szanował wszystkich ludzi i bardzo pięknie się z nimi obchodził - dodała nasza gościni.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości