Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik zatańczyli kankana. "To trzeba zapisać w annałach"

Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik zatańczyli kankana. "To trzeba zapisać w annałach"
Źródło: Dzień Dobry TVN
Kankan – symbol paryskiego szaleństwa i wolności
Kankan – symbol paryskiego szaleństwa i wolności
Nogi w ruch! Kankan wraca na salony
Nogi w ruch! Kankan wraca na salony
Kankan zapisał się na kartach historii jako wyjątkowy taniec, który był i wciąż pozostaje symbolem wolności, radości życia i artystycznego temperamentu Francuzów. Na czym dokładnie polega? Odpowiedzi na to pytanie udzielili w rozmowie z Dzień Dobry TVN członkinie rewii tanecznej Bling.
Artykuł w skrócie:
  • Kankan to wyjątkowy taniec wywodzący się z Francji
  • Lata swojej świetności przeżywał w XIX-wiecznych francuskich kabaretach, takich jak Moulin Rouge
  • Tak widowiskowy rodzaj tańca wymaga znakomitej kondycji oraz koordynacji ruchowej

Skąd wywodzi się kankan?

Kankan to energiczny, widowiskowy taniec francuski. Początkowo był tańcem towarzyskim, wykonywanym w grupach mieszanych, jednak z czasem stał się znakiem rozpoznawczym tancerek rewiowych.

- Kankan jest tańcem grupowym. Tańczy się go w takiej większej grupie. Jest on bardzo szybki, w rytmie galopu - wyjaśniła Klaudia Jaśkowska-Lenartowicz, tancerka i choreograf.

Kiedy kankan cieszył się największą popularnością?

- Lata swojej świetności przeżywał w XIX-wiecznych kabaretach paryskich, takich jak Moulin Rouge - zaznaczyła członkini rewii tanecznej Bling.

Czy każdy może tańczyć kankana?

- Trzeba mieć na pewno dobre przygotowanie motoryczno-taneczne. Spędzamy na sali wiele godzin, ćwicząc go razem - przyznała inna tancerka.

Kankan - manifest kobiecości i wyzwolenia

Kostiumy, jakie wykorzystuje się do tańczenia kankana, to bogato zdobione kreacje w kolorach czerwonym, białym i niebieskim, nawiązującym do barw flagi Francji. Pełen strój składa się z gorsetu, wielowarstwowych spódnic i piór, które są charakterystycznym elementem kabaretowej rewii.

- Nasze stroje są specjalnie szyte przez krawcowe - podkreśliła jedna z członkiń rewii tanecznej Bling.

Klaudia Jaśkowska-Lenartowicz zwróciła z kolei uwagę na fakt, że wszystko, co wiązało się z tym tańcem, było niegdyś bardzo odważne.

- Kankan był taką małą rewolucją obyczajową, ponieważ tancerki pokazywały swoje nagi, czasem też bieliznę, co było bardzo odważne, jak na tamte czasy. Osobiście, uważam, że jest to taki manifest kobiecości i wyzwolenia - przyznała choreograf.

Na koniec tancerki nauczyły prowadzących Dzień Dobry TVN podstawowych kroków kankana.

- Słyszeli państwo? Andrzej Sołtysik domaga się lekcji kankana. To trzeba zapisać w annałach, ponieważ on nigdy nie tańczy - zażartowała Anna Kalczyńska.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości