Jakub Porada został właśnie tatą. Doświadczony dziennikarz sprawdza się teraz w nowej roli i jak sam podkreśla, radzi sobie bardzo dobrze. Czy rodzicielstwa trzeba się uczyć, a może mamy to "we krwi"? O tym Jakub Porada opowiedział w Dzień Dobry TVN.
Jakub Porada w roli taty
Jakub Porada to znany polski dziennikarz i podróżnik. W mediach pracuje od wielu lat. Jest współtwórcą TVN24, "Expressu" w TTV, "Porad na weekend" w Travel Channel czy "Polski na weekend" w TVN24. Dziennikarz w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia poinformował, że zostanie tatą.
Synek Teofil jest już na świecie, a Jakub Porada odwiedził studio Dzień Dobry TVN, by opowiedzieć o swoim rodzicielstwie. - Jestem przeszczęśliwy, dla mnie to rzecz, która zmienia wszystko, inaczej ustawia priorytety - zaznaczył nasz gość.
- Teo urodził się w czwartek o 18:35. Imię wybrała narzeczona Judytka, bo umawialiśmy się, że gdyby to miała być dziewczynka to chciałem zaproponować imię po mojej babci Stefania, a jeśli chłopiec to ona wybierze, jej bardzo się spodobało i mnie od razu też - powiedział Jakub Porada.
Teofil oczkiem w głowie taty
Jak tłumaczył dziennikarz, każdy dzień jest dla niego nauką. - Uczę się od mojej Judyty, która pokazuje mi jak to robić. Zresztą w szpitalu też była nauka, szkoła rodzenia. To są bardzo ważne rzeczy, żeby człowiek nawet teoretycznie jakoś się do tego przygotował - powiedział dumny tata.
- Wiem, że mam jeszcze spore braki, co nie zmienia faktu, że są chęci, a to już później powoli się idzie - dodał. Dlaczego Jakub Porada podkreśla w mediach społecznościowych, że Teofil jest jego pierworodnym synem?
- 20 lat temu mniej więcej w jakimś wywiadzie wspominałem o kotach, które, jak każde zwierzęta, bardzo lubię. Gdzieś mogło paść sformułowanie, że te koty czy w ogóle zwierzęta są trochę jak ludzie, trochę jak dzieci małe. Ktoś może niedokładnie albo nazbyt dokładnie przeinaczył to, w związku z tym poszła fama, która od 20 lat cały czas mi towarzyszy, że to jest kolejne. Ja już piszę dużymi literami, pierworodne, czyli nie drugie, nie trzecie, a pierwsze - tłumaczył.
Zobacz całą rozmowę w materiale wideo.
Zobacz także:
- Męska depresja. Dlaczego panowie dużo rzadziej zgłaszają się po pomoc?
- Gdzie mieszka dziś Agnieszka Kaczorowska? "Jej przedmioty osobiste są nadal w naszym wspólnym domu"
- Wokefishing - nowa metoda na udaną randkę. Jak wpływa na przyszłość relacji?
Autor: Aleksandra Matczuk