Dominik Abus z "Gogglebox" o depresji: "Nie mogłem spać, nie mogłem się skoncentrować i zapijałem"

Dominik Abus o depresji
Źródło: Dzień Dobry TVN Online
Dominik Abus o depresji
Dominik Abus o depresji
"Po męsku" Maciej Stuhr
"Po męsku" Maciej Stuhr
Tomasz Kuczyński w Po męsku
Tomasz Kuczyński w Po męsku
PO MĘSKU. Tomasz Karolak
PO MĘSKU. Tomasz Karolak
PO MĘSKU. Ryszard Cebula
PO MĘSKU. Ryszard Cebula
PO MĘSKU. Adrian Kostera
PO MĘSKU. Adrian Kostera
PO MĘSKU. Paweł Nowak, część 1
PO MĘSKU. Paweł Nowak, część 1
PO MĘSKU. Dr Tomasz Karauda
PO MĘSKU. Dr Tomasz Karauda
Po męsku. Krzysztof Miruć
Po męsku. Krzysztof Miruć
PO MESKU. Akop Szostak
PO MESKU. Akop Szostak
PO MĘSKU. Robert Motyka
PO MĘSKU. Robert Motyka
Dominik Abus niedawno otworzył się przed swoimi fanami i wyjawił, że cierpiał na depresję. W rozmowie z Darią Pacańską dla dziendobry.tvn.pl opowiedział o tym, jak walczył z chorobą, oraz jak jego życie wygląda teraz. - Byłem zamknięty w swojej głowie - przyznał.

Dominik Abus o depresji

Dominik Abus opowiedział o swojej depresji publicznie, ponieważ chciał pokazać, że choroba może dotknąć każdego. Nie chroni przed nią życie w blasku fleszy.

- Ja wychodzę z takiego założenia, że wszyscy jesteśmy tacy sami, wszyscy jesteśmy równi. Są ludzie biedni, zamożni, ja pracuję w telewizji, ale pracuję też na budowie. Ja po prostu mierzę wszystkich jedną miarą, czy biedny, bogaty czy chudy, gruby - powiedział Dominik Abus. - Ja wiedziałem, że mam depresję cały czas, bo ja wspomagałem się alkoholem. Nie mogłem spać, nie mogłem się skoncentrować i zapijałem tę depresję. 7 miesięcy dość często sobie popijałem, a to już był ten moment, że należało się udać do kogoś po pomoc i zacząć coś ze sobą robić. Alkohol, używki tylko pogłębiały stany lękowe, depresyjne - dodał.

Gwiazda TTV poleca każdemu, kto czuje się źle psychicznie, poszukać specjalistycznej pomocy..

Wsparcie rodziny w walce z depresją

Okazuje się, że w najgorszych momentach osoba cierpiąca na depresję nie zawsze szuka wsparcia najbliższych. Dominik Abus uciekał od towarzystwa.

- Ja byłem w takim stanie, że było mi wszystko obojętne. Ja nie miałem ochoty z nikim rozmawiać. Byłem zamknięty w swojej głowie. Miałem tego raka duszy, jak ja to mówię. Jak się człowiek trochę lepiej czuje, jest ta chęć zostawienia tego za sobą, a wtedy człowiek szuka pomocy. Tak było przynajmniej w moim przypadku - wyznał Abus.

I dodał:

- Moja mama dużo mi pomogła, bo miałem chęć wygadywania się, wyrzucania tego z siebie, moja obecna partnerka Iga też zawsze była za mną, mimo że nie mieszkaliśmy razem, spotykaliśmy się. Dużo mi pomagała, wspierała mnie.

Dominik Abus podkreślił, że dostał mnóstwo wiadomości od swoich fanów, którzy dziękowali mu za mówienie o chorobie.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości