Tropiąc zdrady, detektywi są coraz bardziej przebiegli. "Zdarzało mi się być kurierem albo dostawcą jedzenia"

Detektywi na tropie… zdrad
Źródło: Dzień Dobry TVN
Detektywi to profesjonaliści od zadań specjalnych. Klienci zlecają im często nietypowe i trudne przypadki. Polacy coraz chętniej odwiedzają ich biura ze względu na skuteczność oraz szybkość działania. Niektóre usługi oferowane przez takie firmy cieszą się szczególną popularnością. Z jakimi zleceniami najczęściej mają do czynienia detektywi w Polsce? Jak wyglądają kulisy ich pracy? O tym w Dzień Dobry TVN mówili detektywi Katarzyna Bracław i Kamil Mikrut. 

Detektywi na tropie zdrad

Jak przyznaje nasza rozmówczyni, w zleceniach dla detektywów dominują zdrady. Dawniej klienci przychodzili i mówili niepewnie, że są zdradzani. W tym momencie skorzystać z usług detektywa przychodzą ci, którzy sami przeważnie mają dużo informacji albo przesłanek graniczących z pewnością, że coś się dzieje.

- W moim przypadku klienci wiedzą o zdradzie. Mają swoje dowody, ale potrzebują kropki nad i, dowodów pod sąd. 70 procent moich spraw to kwestia zdrad, 30 procent to cała reszta - zaznaczyła Katarzyna Bracław, detektyw.

- Jeszcze kilka lat temu zdecydowanie więcej kobiet przychodziło, żeby sprawdzić, czy mąż zdradza. A dziś kobiet, które obserwujemy i które zdradzają, też jest bardzo dużo - dodała.

Cienie i blaski pracy detektywa

Zawód detektywa kojarzony jest ze scenami z filmów - ciągła akcja, budowanie nowej tożsamości i wieczna adrenalina. Rzeczywistość bywa inna.

- Praca detektywa jest wymagająca, żmudna i nie jest tak ciekawa, jak się wydaje. To nie wygląda jak w filmach. Spędzamy kilka albo kilkanaście godzin na obserwacji. Zadaniem detektywa jest pozostanie w cieniu. Zdarzało mi się być kurierem albo dostawcą jedzenia - opowiadał Kamil Mikrut, detektyw

Pracodawcy śledzą pracowników

Od dawna głośno jest o problemach z L4 i uczciwością pracowników. Niektórzy pracodawcy, zwłaszcza w dobie pandemii, sprawdzają, czy faktycznie chorujemy, czy może jesteśmy na zwolnieniu w innym celu.

- Problem fałszywych L4 jest popularny. Mój osobisty przykład weryfikacji pracowników, czy wykorzystują zwolnienie tak jak powinni, jest coraz więcej - powiedziała Katarzyna Bracław.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Zobacz także:

Autor: Oskar Netkowski

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości