Wojciech Mann to dziennikarz muzyczny, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Przez lata związany z radiową Trójką, obecnie współpracuje z radiem Nowy Świat. W jego ślady poszedł również jego syn, Marcin Mann. Dlaczego wybrali właśnie pracę w radiu? Co jest wyjątkowego w tym medium? O tym obaj panowie - w Światowy Dzień Radia - opowiedzieli w Dzień Dobry TVN.
Wojciech Mann o początkach pracy w radiu
Dziennikarz swoją przygodę z radiem rozpoczął w połowie lat 60. i jak wyznał, trafił tam z "łapanki". - Miałem ja i paru kolegów trochę płyt i w związku z tym z łapanki, jak się o tym w Rozgłośni Harcerskiej dowiedzieli, to powiedzieli: "dawajcie, będziemy mieli więcej materiału". Tak to się stało, że niemal prosto z ulicy trafiłem do studia przy ul. Konopnickiej. Zrobiłem audycję, słabą, ale byłem bardzo dumny z tego i tak się przykleiłem - powiedział w Dzień Dobry TVN Wojciech Mann, dziennikarz.
W ślady Wojciecha Manna poszedł jego syn Marcin. Mężczyzna wyznał, że nigdy nie uciekał przed radiem, ale też nie planował, że akurat tam będzie pracował. - To był przypadek. Po tym, jak została rozmontowana jeszcze za poprzedniej władzy trochę Trójka i powstało radio Nowy Świat, dostałem propozycję, żeby się sprawdzić - wyznał Marcin Mann.
Wojciech Mann z radiem związany jest od 60 lat i jak mówi, praca przed mikrofonem w ogóle mu się nie nudzi. - Z perspektywy tych wszystkich lat, a próbowałem wielu rzeczy, również telewizji, estrady itd. Radio mi się w ogóle nie znudziło, a inne rzeczy trochę mi się nudziły, przerywałem, zmieniałem, chciałem, żeby był w życiu zwrot w jakąś stronę, ale radio było dla mnie tą bazą i do dzisiaj tam czuję się najlepiej - stwierdził.
Wojciech Mann i Marcin Mann - czy dobrze im się razem pracuje?
- Praca z latoroślą nie jest łatwa z definicji. Ponieważ latorośl, to oznacza w tym przypadku syna, bywa pyskata, oporna i ma swoje zdanie. Z drugiej strony ja też taki byłem, więc muszę się tym godzić, ale wydaje mi się, w ostatecznym rozrachunku jestem zadowolony z tej współpracy - podsumował.
Marcin Mann, który w radiu posługuje się pseudonimem Marian, z wykształcenia jest fotografem. Mężczyzna zapytany, czy poświęci się jednak pracy w radiu, odpowiedział, że nie wie. - Nie mam pojęcia, w ogóle tego nie planowałem, tak jak mówiłem, zostałem rzucony na głęboką wodę i się cieszę, że mieliśmy okazję popracować i jeszcze mamy okazję pracować. Dużo się bardzo nauczyłem, [...], lubię to robić, ale też ostatnio wraca mi fotografia trochę, nie wykluczam żadnych scenariuszy - tłumaczył Marcin Mann.
Dla naszych gości przygotowaliśmy specjalny quiz. Wojciech i Marcin mieli rozpoznać znane radiowe głosy. Co to się udało? Dowiecie się tego z powyższego wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Krótkofalarstwo, czyli łączność inna niż wszystkie. "Potrzebna w sytuacjach kryzysowych"
- Sztuczna inteligencja zastąpiła dziennikarzy. Czy radio, jakie znamy przestanie istnieć?
- Jak znaleźć piosenkę, której tytułu nie znamy?
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Anita Walczewska/East News