Popularny ksiądz TikToker powiedział, ile zarabia. Ta wiadomość może wielu zaskoczyć

Ksiądz Rafał Główczyński
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wiele osób nie wierzy, że jest księdzem
Wiele osób nie wierzy, że jest księdzem
Kościół w galerii handlowej
Kościół w galerii handlowej
Uwaga! TVN: Czy zakonnik z Bytomia molestował dzieci w podziemiach kościoła?
Uwaga! TVN: Czy zakonnik z Bytomia molestował dzieci w podziemiach kościoła?
Fakty i mity o świecie islamu. Jak bardzo radykalna jest ta religia?
Fakty i mity o świecie islamu. Jak bardzo radykalna jest ta religia?
Grzechy główne Kościoła w Polsce
Grzechy główne Kościoła w Polsce
Autor „Sodomy” o Janie Pawle II i przyszłości Kościoła
Autor „Sodomy” o Janie Pawle II i przyszłości Kościoła
Ksiądz Rafał Główczyński, znany także jako "ksiądz z osiedla" w jednym z ostatnich wywiadów powiedział otwarcie o swoich zarobkach. Z pewnością niewiele osób zdawało sobie sprawę, jak wygląda jego sytuacja finansowa. Teraz duchowny TikToker rozwiał wszelkie wątpliwości.

Kim jest ksiądz Rafał Główczyński?

Ksiądz Rafał Główczyński należy do zakonu salwatorianów. Od kilku lat cieszy się uznaniem nie tylko swoich parafian, ale także fanów mediów społecznościowych. Na TikToku duchowny stara się zarażać innych pozytywną energią i przedstawiać tematy dotyczące wiary w zupełnie nowym świetle. Udowadnia, że posługa kapłańska w XXI wieku to nie tylko poważne rozmowy, ale także spontaniczne zabawy z młodym pokoleniem. Ostatnimi czasy coraz częściej udziela także wywiadów, dzieląc się swoją perspektywą życia.

Wśród obserwatorów jego kanału są również hejterzy, ale - jak twierdzi ksiądz - bardzo go to cieszy, ponieważ oznacza to, że ktoś poświęcił czas na obejrzenie jego nagrania.

TikToker ks. Rafał Główczyński powiedział, ile zarabia

W jednym z najnowszych wywiadów duchowny ujawnił, ile zarabia.

– U nas w zakonie jest tak, że ja nie dostaję żadnych pieniędzy z parafii, za sakramenty, za chrzty, z tacy... Wszystko idzie na dom zakonny, na utrzymanie domu zakonnego i różne rzeczy z tym związane. Więc to, co ja mam do dyspozycji, to jest moja pensja, którą dostaję w szkole. Ja jako nauczyciel tyle, ile każdy, czyli tam za etat dostałem 2900 zł – ujawnił w podcaście "Bez Tajemnic".

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości