Święta – co w nich najbardziej irytuje?
Ledwo wróciłaś z pracy, a już czeka na ciebie milion innych obowiązków. Sprzątanie, zakupy, pakowanie prezentów i gotowanie. Jak się okazuje, to właśnie te czynności znajdują się na czarnej liście wielu osób. Gigantyczne kolejki w sklepach, brak towaru, świąteczne piosenki, które puszczane są do znudzenia plus nadwyrężony budżet. To wszystko sprawia, że święta zamiast być przyjemnością stają się koszmarem.
"Po każdych świętach mam problem z kręgosłupem. Nienawidzę stania w kuchni, zwłaszcza przyrządzania ryb", "Ja nie lubię: Kolęd w sklepach puszczanych non stop do zamęczenia. Tego, że pokazuje się szczęśliwe rodzinki, nie myśląc o tym, że są ludzie, którym na ten widok pęka serce. Denerwuje mnie też przymusowe kupowanie prezentów, gdy tydzień później w większości sklepów są przeceny", "Nie lubię tego amoku dotyczącego sprzątania i szału zakupowego... trzeba stać w tych ogromnych kolejkach. Nigdy nie pojmowałam tej głupiej nerwowości, bo nie jest coś zrobione, posprzątane, czy kupione" - piszą na forach internauci.
Rodzinna atmosfera, która kończy się kłótnią
Sen z powiek spędzają nam również rodzinne rozmowy przy stole. Zaczynając od typowych pytań dalekich ciotek "Co u Ciebie słychać?", "Kiedy ślub?", "Myślicie już o dzieciach?" po nieco bardziej agresywne wymiany słów i kłótnie kończące się krzykiem bądź obrazą jednej ze stron. Jak się okazuje, dla większości problematyczne jest także dzielenie się opłatkiem z bliskimi, wymyślanie na poczekaniu życzeń oraz wymuszone uśmiechy.
"Wszyscy na chwilę stają się mili i kochani, a potem wszystko i tak wraca do normalności, szarej normalności...", "Nie lubię dzielić się opłatkiem, bo nigdy nie wiem, co powiedzieć i ten sztuczny uśmiech" - narzekają użytkownicy sieci.
Zobacz także:
- Ile będą nas kosztowały święta Bożego Narodzenia 2021? Będzie drożej niż w zeszłym roku
- Prezent świąteczny dla psa. Co wybrać?
- Jadalne prezenty na święta - przygotuj je już dzisiaj, aby zdążyć na Boże Narodzenie
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Simon Ritzmann/GettyImages